Pożar im niestraszny

Auto kupione od firmy Commer F.H. zostało sprowadzone z Francji. Jest wyposażone m. in. w zbiornik na wodę o pojemności 3000 litrów, autopompę i tzw. szybkie natarcie. Kabina może pomieścić 8 strażaków. Koszt zakupu samochodu wyniósł 60.000 zł. Z tej kwoty 30.000 zł zgromadziło bieńkowickie OSP.

– Złożyli się strażacy, sympatycy OSP i sami mieszkańcy, a 30000 zł oraz opłaty rejestracyjne sfinansowano z budżetu gminy. Taki samochód pomoże nam jeszcze skuteczniej gasić pożary. Nawet najlepsze umiejętności nie zastąpią sprzętu. To porządny wóz i będzie służył przez wiele lat, zarówno strażakom, jak i mieszkańcom – mówi Marek Piechaczek, prezes OSP Bieńkowice.

(acz)