Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Świetlista przyszłość

23.05.2006 00:00
60-lecie klubu upłynie w dobrych nastrojach, bo widoki na przyszłość są obiecujące. Unici są reprezentantami kraju i pewnie pojadą na europejski oraz światowy czempionat młodzieżowców.
Wyniki dwóch najważniejszych imprez półrocza świadczą o właściwym kierunku jaki obrała „Unia" Racibórz. Na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży zwyciężyli Jacek Kneć i Wojciech Zieziulewicz, a Kamil Błoński i Mateusz Wolny zajęli trzecie miejsca. Liczyłem jeszcze na Chomickiego i Strachotę, ale zawiedli mnie swoją postawą na tej imprezie. Kadeci potwierdzili, że się rozwijają - uważa trener Ryszard Wolny. Jest bardzo zadowolony z innego swojego podopiecznego Rafała Pyki. Jeśli junior zajmuje medalowe miejsce w zawodach seniorów i to tak ważnych jak Mistrzostwa Polski, to należy z tego się bardzo cieszyć. Dwa i pół miesiąca nie trenował bo miał kłopoty z kręgosłupem. Jeśli kontuzja nie nawróci się, to Rafał może serio rywalizować o wyjazd do Pekinu - zapewnia trener.
 
Na MP w Katowicach wręczono ministerialne odznaki za zasługi dla sportu prezesowi „Unii" Grzegorzowi Pieronkiewiczowi i trenerowi jego klubu Piotrowi Szczeponiokowi. Dzięki takim chwilom mniej żałuję, że tak szybko skończyłem karierę zawodniczą i zostałem w 2002 roku działaczem. Jestem wciąż przekonany, że gdybym został na macie, to pojechałbym na IO w Sydney i walczyłbym dalej. Jako junior wygrywałem z obecną czołówką światową - uważa Pieronkiewicz. Trener Szczeponiok był jego pierwszym szkoleniowcem w karierze, jeszcze w Katowicach. Jest uznanym w kraju specjalistą od szkolenia najmłodszych adeptów zapasów. Pracował już w kilku śląskich klubach, wychował m.in. Dariusza Malinowskiego, który regularnie pokonywał czołowego zapaśnika Świata Dariusza Jabłońskiego.
 
Doświadczenia z prowadzenia własnej firmy Pieronkiewicz z powodzeniem wykorzystuje w klubie. Wciąż widać tu ekipy budowlane, które „Unię" zmieniają w efektowny ośrodek sportowy. Kosztowało nas to trzy lata ciężkiej pracy i starań o pieniądze - mówi prezes. Po hali, siłowni i kotłowni kolejną inwestycją będzie generalny remont dachu. Z klubowej sali i hotelu korzystają reprezentacje narodowe, obozy organizują tu kluby z Niemiec. „Unia" służy obiektem w okresie zimowym piłkarkom, ćwiczą tu nieodpłatnie niepełnosprawni i młodzież z poprawczaka.
 
Wkrótce „Unię" powinien zasilić kolejny młody i zdolny zawodnik. 20-letni Krzysztof Kowalski z Gorlic, brązowy medalista ME i MŚ juniorów trafi pod opiekę Ryszarda Wolnego i zostanie studentem raciborskiej PWSZ. Starają się o niego „Śląsk" Wrocław i „Legia" Warszawa, ale działacze z Gorlic chcą by trafił do „Unii".
 
Na boisku i Na rynku
 
Jeśli dopisze pogoda to obejrzymy zapaśników „Unii" na wolnym powietrzu. 28 maja chcą zmierzyć się z gośćmi z Niemiec (Beningen) na stadionie „Unii" (początek o godz. 15.30), a dzień później z inną niemiecką ekipą (Singen) na raciborskim Rynku. Byłby to sprawdzian przed sierpniowym meczem zapaśniczym Polska - Reszta Świata, którego gospodarzem będzie raciborski klub (w ramach memoriału strażackiego).
 
(ma.w)
  • Numer: 21 (736)
  • Data wydania: 23.05.06