Fałszywy alarm w nocy w Radlinie
W nocy mieszkańców Radlina obudziła wyjąca kilkanaście minut syrena alarmowa OSP Biertułtowy. Ochotnicy z jednostki przepraszają za zamieszanie i wyjaśniają, że ktoś wykręcił głupi żart.
"Niestety okazuje się, że głupota ludzka nie zna granic. Jakiś dowcipniś po prostu uruchomił syrenę blokując jednocześnie włącznik. Mamy nadzieję, że nigdy on nie będzie potrzebował pomocy, gdy ktoś inny zgłosi fałszywy alarm. Informujemy jednocześnie, że wyjaśnieniem sprawy fałszywego alarmu zajmuje się policja.
Przykro nam z powodu przerwanego snu Państwa i Waszych bliskich. Nasz sen został przerwany tak samo i stawiliśmy się pod remizą na alarm, fałszywy jak się później okazało" napisali druhowie OSP Biertułtowy w informacji do naszej redakcji.
Komentarze
16 komentarzy
falszywy caly radlin z dala od nich lepi
znawca ty też jesteś fałszywy ...
toć pisze OSP Biertułtowy ni....
MY W RADLINIE WSZYSCY SPALI.......CHYBA CHODZI O BIERTUTOWY
nie ma sprawy strażacy - na was można tylko w tym mieście liczyć , macie honor, umiecie też mówić przepraszam. Wielki szacunek.;)
znawca racja !!!!!!!!!
tam jest wszystko fałszywe, a nie ino alarm