Ceny biletów MZK w górę
Od 1 lutego wzrosną ceny biletów autobusowych Międzygminnego Związku Komunikacyjnego. Jednorazowe o 10 i 20 groszy.
Za bilet jednorazowy normalny trzeba będzie zapłacić o 20 groszy więcej, cena jednorazowego ulgowego wzrośnie o 10 groszy. Oznacza to, że na bilet normalny do 10 minut pasażerowie wydadzą 2,40 zł (1,20 zł ulgowy), do 20 minut będzie kosztował 3,40 zł (1,70 zł ulgowy), z kolei koszt przejazdu powyżej 20 minut wyniesie 3,80 zł (1,90 zł ulgowy). Wzrosną też opłaty za bilety miesięczne i okresowe – średnio o 6 zł. – Mówimy o około 7-procentowej podwyżce cen biletów w stosunku do cen obecnie istniejących – tłumaczy Benedykt Lanuszny, dyrektor Biura MZK. Życie pasażerom mają ułatwić bilety cząstkowe za 10 i 20 groszy. Jeśli ktoś ma już w portfelu zapas obecnie obowiązujących biletów, których nie zużyje do 1 lutego, nie musi się martwić. Będzie mógł wykorzystać je wraz z zakupionymi dodatkowo biletami cząstkowymi.
Podwyżki cen biletów mają związek z wystąpieniem Wodzisławia z MZK i rozstrzygnięciem przetargu na przewoźnika obsługującego powiat wodzisławski, za którego usługi związek zapłaci więcej, niż do tej pory. Część tej różnicy pokryją dotacje z gmin wchodzących w skład związku, część wpływy ze sprzedaży biletów. – Podwyżki cen biletów były i tak planowane na lipiec/sierpień. Żeby w zaistniałej sytuacji zbilansować dochody, przyspieszyliśmy je o kilka miesięcy – wyjaśnia Lanuszny i dodaje, że w związku z tym kolejnej podwyżki podczas wakacji pasażerowie raczej nie powinni się spodziewać.
(mas)
Komentarze
22 komentarze
Odłączenie się od Wodzisławia było fatalną decyzją zarówno dla miast które się poodłączały jak i samego Wodzisławia. Koszty obsługi miast wzrosły. Żadne z miast dawnego wielkiego Wodzisławia nie rozwinęły się, żadne nie pozyskały poważnych inwestorów. Nowe pokolenia mają szansę to zmienić i przyłączyć się z powrotem do Wodzisławia.
Najpierw głosowaliście wy, albo wasi rodzice za odłączeniem miast ościennych od Wodzia, a teraz macie pretensje do Kiecy, że nic nie robi, aby autobusy tam jeździły. To osobne miasta, osobny budżet, inne władze. Może tak skierować część propozycji, pytań i uwag do burmistrzów tych gmin, które się odłączyły, pozabierały nam wodzisławianom najlepsze i największe zakłady pracy a z nimi podatki, które wpływały do NASZEJ miejskiej kasy?.
jo se kiety dowom na koła i kijki mom takie do nartów jak mje przysypie to koło na pukile biera i z kijkami się wspinom na szyt
bilety drozeja a liczba autobusow maleje, ZENADA !
@do mhl999 mnie zgodzę się z tym, miasto monitoruje temat na bieżąco, już planowane są pewne zmiany. parę drobnych uwag przyjmuje do wiadomości. czy się do nich zastosuje to nie wiem, ale przepływ informacji pomiędzy szymczakiem i kiecą jest błyskawiczny. do poniedziałku dowiem się ile moich uwag uwzględniono w praktyce. @gregor są wpadki które mogą mieć pokrycie, sam jedną z takich dziś odkryłem podróżując autobusem, kolejną należy sprawdzić dopiero kiedy pojawią się bilety. ogólna ocena komunikacji miejskiej po mieście, z wyłączeniem dzielnic obsługiwanych liną C i D jest dobra.
@prawica jak już pojedziesz na tym rowerze i będziesz miał wypadek to pamiętaj o tym, że nie chcę by z moich podatków kasa szła na twoje leczenie
Jak koło nie poradzi w zimie, to autobus na 100% nie do rady wyjechać. Jako podatnik to absolutnie się nie zgodzom aby miasto z moich podatków finasowało autobusy do lebrów, jak nie chcą na kole, to piechty ciulać, zima wom nie bydzie, bo się zagrzejecie i trocha fetu stracicie zasrane lebry.