Wybory 2011: Adam Hajduk: boję się, że braknie głosów
Starosta, kandydat na senatora niepokoi się niską frekwencją w powiecie. - Przekonamy się z rana, czy powiat wykorzystał swą szansę - mówi.
Adam Hajduk nie zamierza czekać na wyniki przez całą noc. - Za godzinę się kładę. Przed godz. 8.00 poznam nieoficjalne wyniki. Szkoda, że frekwencja była taka niska. To była szansa by powiat miał swojego senatora. Jeśli z niej nie skorzysta, trudno - zauważa starosta raciborski.
Spytaliśmy go czy sondażowa wygrana PO nie wróży i jemu sukcesu, skoro kampanię prowadził wspólnie z kandydatem Platformy - Henrykiem Siedlaczkiem (obaj pojawiali się na uroczystościach w gminach, ich plakaty wieszano obok siebie). - Nie odniosę się do tego. Musiałbym siąść przy herbacie i podyskutować - uśmiecha się kandydat na senatora.
Ludzie:
Adam Hajduk
inspektor ds. inwestycji w gminie Rudnik, były Starosta Raciborski
Komentarze
11 komentarzy
adas jest dzisiaj w rozpaczy!! On skamle o łaskę jak pies.. Tadek mu nie wybaczy.!!! niedobrze z adasiem jest... adam jest w czarnej rozpaczy !!!!płacze w nocy i w dzień ....Tadek mu nie wybaczy...Usunie adasia w cień !!!adas niewiele już znaczy.... boi się nawet we śnie.... TADEK MU NIE WYBACZY!!! znajdzie się adas na dnie.....
Az milo czytac te negatywne komentarze wobec jego osoby i wasa ;D
i dobrze..sie stało..hajduk nie miał szans od poczatku..
A Adam przegrał z Adamem. Zdziebło wygrał w naszym okręgu.
przykro to mu bedzie jak go odwołają ze stanowiska starosty co sie powinno zdażyc teraz-chciał do warszawki = miał dosc posady strarosty.teraz powinien złożyc rezygnację albo powinni go odwołać.ale i tak wszystko w rekach Tadka.
ORG aleś pojechał, nie mów tak bo mu bedzie przykro
A szkoda pozbyli byśmy się jego
