Poniedziałek, 3 czerwca 2024

imieniny: Klotyldy, Leszka, Tamary

RSS

Młodzież rozbiła obóz, starszyzna wspominała dawne czasy

20.09.2011 13:56 | 0 komentarzy | art

Trzy dni świętowali harcerze 80-te urodziny swojej jednostki. 

Młodzież rozbiła obóz, starszyzna wspominała dawne czasy
Melania Madejska dobrze pamięta czasy kiedy sama była harcerką. Obok drużynowy 16 DH phm Bronisław Kwiatoń
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Uroczystości jubileuszowe 16 Drużyny Harcerskiej im. Żwirki i Wigury rozpoczęły się w piątek 9 września. Około 70 harcerzy z różnych jednostek Hufca Ziemi Wodzisławskiej rozbiło w tym dniu obóz harcerski tuż obok Wiejskiego Domu Kultury, gdzie znajduje się harcówka czyżowickich harcerzy.

Punktem kulminacyjnym kolejnego dnia był wyjazd do czeskiego Cierlicka, gdzie w 1932 roku zginęli Żwirko i Wigura. Tuż po katastrofie zostali patronami jednostki w Czyżowicach. – Po wygraniu w 1932 berlińskiego Challengu’u obaj piloci byli ówczesnymi idolami. Dlatego po ich śmierci pojawił się pomysł by uczynić z nich patronów jednostki, co też wkrótce stało się faktem – wyjaśnia phm Bronisław Kwiatoń, drużynowy 16 DH. Osoby patronów zobowiązywały. Kilku harcerzy podjęło szkolenia na szybowcach.

 

Mają swój sztandar

Część oficjalna uroczystości jubileuszowych miała miejsce w niedzielę 11 września. Po mszy świętej w kościele parafialnym w Czyżowicach odsłonięto tablicę pamiątkową. Poświęcono również sztandar jednostki ufundowany przez społeczność Czyżowic, który został przekazany podczas uroczystego apelu. Tym samym od niedzieli 16 DH jako jedyna w hufcu ma swój sztandar. Wśród uczestników uroczystości była Joanna Machnik, nazywana przez pokolenia harcerzy „Hanusią”, która należała do organizatorek harcerstwa w Czyżowicach. - Pani Joanna była jedną z organizatorek przedwojennej dziewczęcej drużyny imieniem Królowej Jadwigi – przypomina phm Kwiatoń. Nie zabrakło też innych żyjących nestorów czyżowickiego harcerstwa – druhów Jana Wawrzycznego i Józefa Cichego.

 

Zdjęcia przywołały wspomnienia

Popołudnie należało do zwiedzających, którzy w WDK mogli obejrzeć wystawę zdjęć i pamiątek, które świadczą o bogatych tradycjach tutejszego harcerstwa. Zdjęcia – wiele z nich z jeszcze z czasów przedwojennych oraz tuż powojennych – przywoływały wspomnienia. – Doskonale pamiętam druha Konrada Chroboka, który założył naszą drużynę. To był człowiek wielkiego formatu. Dziś takich ludzi już nie ma – mówi druhna Melania Madejska.  

 

(art)