Sobota, 18 maja 2024

imieniny: Eryka, Aleksandry, Feliksa

RSS

Nawet piękna i uśmiechnięta dziewczyna może mieć depresję. Skąd biorą się problemy psychiczne dzieci i młodzieży?

11.01.2023 19:00 | 0 komentarzy | żet

W 2020 roku w województwie śląskim odnotowano 119 prób samobójczych w grupie wiekowej 7-18 lat, w 2021 na swoje życie targnęło się 185 młodych osób, a w pierwszym półroczu 2022 było 161 prób samobójczych. O tym z czego wynikają problemy psychiczne dzieci i młodzieży, jakich sygnałów nie powinni przegapić rodzice oraz drogach wyjścia z kryzysu rozmawiamy z psycholog Justyną Kucz z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Rybniku.

Nawet piękna i uśmiechnięta dziewczyna może mieć depresję. Skąd biorą się problemy psychiczne dzieci i młodzieży?
- Dzieci są tylko dziećmi. Nie są po to, żeby zadowolić rodziców. Każdy rodzic powinien zadać sobie pytanie: "Czy moje dziecko może mi o wszystkim powiedzieć? Czy będę zły, że temu nie sprostało albo że poszło złą ścieżką?" - mówi psycholog Justyna Kucz.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Żeby do państwa się dostać trzeba mieć jakieś skierowanie?

- Nie, przyjmujemy dzieci uczęszczające do przedszkoli i szkół w Rybniku (poradnie psychologiczno-pedagogiczne działają również w innych gminach naszego regionu - red.). Jeśli dziecko nie uczęszcza do przedszkola, ale mieszka w Rybniku, to wtedy również rodzic może przyjść z nim do nas na konsultacje. Na naszej stronie internetowej są do pobrania druki. Trzeba wypełnić kartę zgłoszenia i złożyć ją w sekretariacie. Przeciętny czas oczekiwania to miesiąc, ale jeśli dzieje się coś bardziej niepokojącego, kryzysowa sytuacja, to jest to kwestia kilku dni.

- Jak taka rozmowa wygląda?

-Często najpierw jest wspólna rozmowa, a potem rodzic i dziecko osobno rozmawiają z psychologiem. Możemy wykonać testy, które pozwalają ustalić poziom stresu, jak bardzo ono się przejmuje. Po takiej konsultacji najczęściej jesteśmy w stanie stwierdzić, czy dziecko potrzebuje pomocy psychologa czy wskazana jest pomoc w postaci konsultacji psychiatrycznej.

- Co musi dziać się z dzieckiem, żeby zamiast do psychologa trafiło do psychiatry?

- Gdy pomimo oferowanych form wsparcia - rozmów, rozpoczętej terapii psychologicznej - nastrój i funkcjonowanie dziecka się nie poprawia, wówczas konieczna jest konsultacja psychiatryczna.

Bardzo niepokojące jest również pojawianie się negatywnych myśli dotyczących sensu życia, rozważanie o braku celowości, czy brak motywacji do pokonywania trudności.

Sygnałem alarmowym są również nacięcia na skórze. Kryzys może również wywołać choroba lub śmierć osoby bliskiej, próba samobójcza przyjaciela lub przyjaciółki.

- O czym świadczy samookaleczenie?

- To sposób redukcji napięcia, ulżenia sobie w sytuacjach trudnych psychicznie, przekierowanie bólu psychicznego na fizyczny. Czasami jest to też sposób ukarania siebie za coś, czasem bolesna próba zwrócenia na siebie uwagi kogoś ważnego.

- Spoglądając w policyjną statystykę widać wyraźny wzrost zamachów samobójczych w grupie wiekowej 7-18 lat. Czy państwo w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Rybniku również widzicie, że zgłasza się do was więcej dzieci z problemami psychicznymi niż kiedyś?

- Więcej osób szuka pomocy. To samo słyszymy ze szkół - że więcej młodzieży korzysta ze wsparcia psychologa lub psychiatry, przynosi zaświadczenia o leczeniu, jest objęta nauczaniem indywidualnym. Otwartość na pomoc jest większa i to jest dobry sygnał. Dziecko z ujawnionym problemem może skorzystać z opieki szkolnego pedagoga i psychologa. Może skorzystać z pomocy w formie opinii psychologicznej, która zaleca wsparcie go w szkole w sytuacjach stresujących, aby np. nie było odpytywane na forum klasy, czy też by miało trochę więcej czasu na sprawdzianie, bo stres powoduje dekoncentrację. To jest realna pomoc dla dzieci i młodzieży.

- Wspominała pani, że z pomocy poradni mogą skorzystać rodzice dzieci w wieku przedszkolnym. Z czym taki przedszkolak przychodzi do poradni?

- Wybuchy złości przy jakichkolwiek nakazach i zakazach. Nieumiejętność wejścia w grupę przedszkolną. Duży lęk przed przedszkolem. Chorowanie po rozpoczęciu przedszkola, co czasem rozumiemy również jako objaw psychosomatyczny. To oznacza, że dziecko nie jest w stanie poradzić sobie z rozłąką, adaptacją do nowych warunków. Silna nadpobudliwość. Agresja. Nie chciałabym być źle rozumiana - dziecko ma prawo płakać w przedszkolu, ma prawo być z boku, ma prawo się złościć, ale powinno to minąć. Jeśli to się utrzymuje drugi czy trzeci rok, to warto przyjść na konsultację. Przyjrzeć się, czy można wesprzeć dziecko jakąś formą terapii.

- Terapia dla przedszkolaków?

- Prowadzimy terapię grupową dla 6-7-latków, która pomaga przełamać lęk społeczny, rozwijać umiejętności współpracy w grupie i inne umiejętności społeczne.