Pogotowie strajkowe na Śląsku. Będzie strajk w kopalniach?
W poniedziałek ogłoszono pogotowie strajkowe na Śląsku. To odpowiedź związkowców na propozycje rządu, dotyczące polityki klimatyczno-energetycznej, która ma zagrażać tysiącom miejsc pracy.
Związkowcy śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” dali premierowi Mateuszowi Morawieckiemu tydzień czasu na podjęcie rozmów na temat przyszłości górnictwa i energetyki. Jeśli do 21 września rozmowy się nie rozpoczną, działacze zapowiadają akcje strajkowe w regionie.
Powodem reaktywacji Międzyzakładowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego jest dotychczasowy przebieg rozmów związkowo-rządowego zespołu ds. naprawy górnictwa i energetyki, który związkowcy oceniają skrajnie negatywnie. 10 września podczas rozmów w Warszawie przedstawiciele Ministerstwa Aktywów Państwowych i resortu klimatu przedstawili stronie społecznej Plan na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030 oraz projekt Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku.
– Oba te dokumenty w obecnym kształcie są nie do zaakceptowania przez stronę społeczną. Ich realizacja będzie równoznaczna z likwidacją większości przemysłu zlokalizowanego w województwie śląskim oraz utratą setek tysięcy miejsc pracy w górnictwie, przemyśle hutniczym i stalowym, a także w dłuższej perspektywie m.in. w branży motoryzacyjnej, która już dzisiaj znajduje się w głębokim kryzysie, a także w innych sektorach przemysłu energochłonnego - napisali członkowie MKPS w stanowisku skierowanym 14 września do premiera Mateusza Morawieckiego.
Komentarze
32 komentarze
5 lat temu było podobnie. Wielka mi restrukturyzacja, pis tęskni za komuną, gdzie nie spojrzeć tam wszystko łączy tworząc wielkie molochy państwowe. Historia pokazała, że taki sposób zarządzania nie ma racji bytu. Tworząc molocha w postaci pgg, poza zamknięciem kilku kopalń nic się nie zmieniło. Mimo 21 wieku, w dobie informatyzacji, biurokracja kwitnie. Tak jak w zarządach spółek zasiadają rodziny pis, gdzie nie mają pojęcia o zarządzaniu, tak na niższych szczeblach oraz w biurokracji zasiadają żołnierze wierni władzy oraz rodzinki między innymi związkowców.
Do tego dochodzi na dole górnik roszczeniowy niczym maDki od fajniaków w stylu DEJ DEJ DEJ, któremu tylko tempra w głowie. Nie rozumie taki, co to jest kapitalizm, że coś trzeba wydobyć i sprzedać, żeby było dobrze. Tymczasem nadal pokutuje przekonanie, czy się stoi czy się leży.........
Jedyne rozwiązanie to prywatyzacja, tylko to pozwoli utrzymanie miejsc pracy i to tylko tam, gdzie jest to opłacalne.
Za późno na palenie opon. to nic nie pomoże, z pustego to i Salomon nie naleje. Obecnie kasa do górnictwa płynie tylko pod jednym warunkiem, w zamian za kasę likwidowane są kolejne kopalnie. I tak się to będzie działo. Teraz zaś kilka zamkną, za 3 czy 4 lata kolejne kilka kopalń.
Stopniowe bezpieczne zwijanie PL górnictwa. Z zamykanych kopalń górnicy przechodzą na inne lub na urlopy górnicze. Na to UE da pieniądze. Pis już dawno was drodzy górnicy sprzedał, raz ze związkowcami, którzy teraz będą krzyczeć by więcej dla siebie ugrać. Obecnie na urlop górniczy można przejść na 4 lata przed emeryturą, jak rządzącym będzie fest zależeć to i zmienią na 5 czy 7 lat. UE stawia więc co się będą przejmować. Pozdrawiam wszystkich. którym górnictwo życie uratowało, szczególnie tych co nie załapią się na urlop górniczy, bo po 7 miesięcy w roku są na L4, no ale na państwowym tak można przy aprobacie ZZ.
W Czechach zamykają kopalnie DEFINITYWNIE i tamtejsi górnicy jakoś nie jadą na Pragę palić opony. Dlaczego?
Niech strajkują.
Proponuję żeby zablokowali drogi wyjazdowe z hałd górniczych.
Wszyscy, którzy kupują i wywożą stamtąd węgiel na pewno odczują to boleśnie. Bo przecież zbyt na węgiel jest?
Będzie strajk to ludzie z PiSlamu zastosują jedyną skuteczną metodę/przesiewy na covid 19
Znowu będą dramaty będą ludziska siedzieć w domach po trzy miesiące.
W czeskich kopalniach już się to dzieje.Największa ilość na kwarantannach pseudopandemia do niszczenia ludzi.
PiSlam wraca do tyrani.
"Pogotowie strajkowe" A za moment wam COVIDA namierzą i zostaniecie po prostu udu...i na miejscu
Już za słynnego Romana był strajk i co z tego wyszło że biurowce i związki dostały po czasie to co chciały
Lekarstwa Ci się skończyły ?