Nie miał maseczki w sklepie. Przyjechała policja
We wtorek około godziny 11.20 do Komendy Miejskiej Policji wpłynęło zgłoszenie z jednego ze sklepów o awanturującym się kliencie, który nie chciał założyć maseczki ochronnej.
Do 59-letniego mieszkańca Jastrzębia nie trafiały argumenty o tym, że przepisy sanitarne wymuszają zakrywanie usta i nosa na terenie sklepu. Obecnie na terenie Jastrzębia, również w miejscach na wolnym powietrzu. Na wezwanie ekspedientki do sklepu przybył policyjny patrol.
- Pomiędzy 59-letnim mężczyzną a obsługą sklepu doszło do niesympatycznej wymiany zdań, której konsekwencją było wezwanie służb mundurowych. Ekspedientka poinformowała, że mężczyzna wszedł do marketu bez maski i mimo próśb zasłonięcia częścią odzieży ust i nosa nie zastosował się do jej apelu. Jastrzębianin oświadczył, iż nikt nie ma prawa go zmuszać do przestrzegania przepisów - informuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Stróże prawa w związku z lekceważącym podejściem do sprawy sporządzili wniosek o ukaranie do sądu na 59-letniego mężczyznę.
Komentarze
25 komentarzy
Dlaczego jakiś pajac ma mi huhać swoimi wyziewami
Pałe i pokazać gdzie jego miejsce
czyli zakładających maseczki i korzystających z płynów dezynfekujących mamy zieloną strefę. Zakażenia w braci górniczej zostały opanowane. A jakie będzie jutr. za tydzień, miesiąc i później? Nie ma pewności.
polecam jeszcze panu o złozeniu zawiadomienia do prokuratury na policjanta z art286kk !!! Dowodami w sprawie beda akta procesowe... czyli oddalenie sprawy podparty ustawa31 pk3 konstytucji!!!
Znów jakiś teheran klasztorny podszywa się pod mojego nicka...
A co do maseczek: dla świętego spokoju założyć na cgwilę na brodę. A dla odważnych - nie przyjmowanie mandatu i wniosek do sądu.
Huraaaa!!! jesteśmy w zielonej strefie Cowidowcy możecie ściągnąć kagańce w końcu odetchniecie świeżym powietrzem bo zapomnieliście jak to jest .
Wszyscy w maseczkach powinni dostać kary bo na jesień to oni będą jedna wielka zarazą z osłabioną odpornością