Domówka na dachu odwołana
Organizatorzy poinformowali, że domówka na dachu, planowana na sobotę, 2 maja, została odwołana z przyczyn technicznych.
Jednak nie tylko względy techniczne zadecydowały o tym, że domówka na dachu została odwołana. W grę wchodziły przepisy prawo budowlane, ale nie tylko. Chodzi też o reakcje części mieszkańców, które zaskoczyły organizatorów.
- Niestety w związku z tym, że chyba jednak było więcej niezadowolonych z imprezy, w związku z donosami, hejtami, zawiścią postanowiliśmy nie ryzykować i odwołać imprezę. Bardzo nam przykro, bo często spotykaliśmy się na różnych imprezach np., w Jarze Południowym, na placach zabaw, boiskach i nikomu głośna muzyka nie przeszkadzała. Organizowaliśmy mnóstwo zbiórek, szalonych pomysłów, biegów itp. ale zachowanie niektórych jest bardzo niezrozumiałe, wręcz smutne, a jednocześnie uderzające prywatnie w organizatorów. Widniała groźba kar administracyjnych, a na to osiedle, a tym bardziej spółdzielnia nie może sobie pozwolić. Impreza miała być dla ludzi, a została przez ludzi odwołana - oświadczyli organizatorzy imprezy.
Komentarze
35 komentarzy
A ja czekam aż będą granice otwarte i wrócę z UK na balet u DJ waskiego.
Jastrzębianie - chów klatkowy .
Do p. Kamila:
Pisze p.nieprawde. Wielu ludzi protestowalo w sprawie tego pseudobaru na Wielkopolskiej i gry "A teraz idziemy na jednego" co weekend przez 6 godzin. Ta osoba bylam tez ja, ktora w 107 bloku co weekend, od kwietnia do listopada nie byla w stanie oodpoczac po pracy obejrzec filmu i posluchac swojej ulubionej muzyki np.zespolu Pink Floyd. Ten bar byl takze powodem mojej checi wyjazdu z tego miasta natychmiast gdy przejde na emeryture. Chwala Bogu ze interwencje w koncu pomogly. To, co bylo w sobote, niestety przypominalo ow bar-zarowno decybelami, wyborem muzyki i tekstami didzeja.
"chyba jednak było więcej niezadowolonych z imprezy"
Impreza jest wówczas jak ludzie idą dobrowolnie.
Jastrzębie to miasto emerytów i rencistów . Już są starzy i słabi , marudzą ze im źle , wszystko ich drażni , nic im nie pasuje . Szkoda ze na emeryturze nie wróciliście w swoje rodzinne strony , na wieś. Tam czekałby wasz upragniony spokoj . Chciał chłopak pograć , zrobić coś fajnego w majówkę to się zawistnicy zbulwersowali. Miasto zgredow . Życzę wam wszystkim nienawistnicy , żeby wam prąd wysiadł w majówkę w domach i żebyście nie mogli wyjść z domu przez 3 dni . A jedyna rozrywka , ludzie z wlkp , był płacz dziecka sąsiada . Miłej majówki drewniaki
Ludzie żeby ktoś stworzył wirusa atakującego żyjące bezcelowo marudy, które nie maja pomysłu na siebie, potrafią tylko siedzieć, ukryci za ekranem monitora i opluwać wszystko i wszystkich. Do góry głowa Wąski! Chciałeś dodać trochę kolorków w co niektórych bezbarwne życia, ale cóż ich życie barwi monitor. Powodzenia i do góry głowa
Zaorani