W Jastrzębiu powstanie stacja przeładunkowa?
Na terenie miasta znajduje się infrastruktura kolejowa, którą można wykorzystać do celów gospodarczych. Niedawno pojawił się ciekawy pomysł stworzenia u nas stacji przeładunkowej.
Tereny kopalni „Jas-Mos” zostały przekazane do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Jednak infrastruktura kolejowa pozostała w rękach Jastrzębskiej Spółki Kolejowej. Spółka ma ciekawy plan gospodarczego wykorzystania tych terenów.
W JSK powstał pomysł stworzenia kolejowej stacji przeładunkowej w oparciu o infrastrukturę po likwidowanej kopalni. Jest to dobre miejsce do wybudowania terminala przeładunkowego, ponieważ Spółka dysponuje 13 hektarami terenu w sąsiedztwie stacji. Dodatkowym atutem jest bliskie sąsiedztwo autostrady A1 (odległość 2,5 km), a także jastrzębskich terenów inwestycyjnych.
Stworzenie stacji przeładunkowej w oparciu o teren i infrastrukturę kolejową kopalni „Jas-Mos” wpisuje się w tak zwany transport intermodalny, który jest bardzo popularny w Europie. Polega na tym, że przewozi się towary za pomocą przynajmniej dwóch środków transportu, tj. koleją i samochodami ciężarowymi. Przy czym wykorzystuje się do tego takie same jednostki ładunkowe, na przykład kontenery lub nadwozia, co pozwala uniknąć każdorazowego przeładunku towarów przy zmianie środka transportu.
Spółka podejmuje działania w celu powstania stacji przeładunkowej w Jastrzębiu, o których poinformuje w późniejszym terminie.
Komentarze
17 komentarzy
A myslałem, że prima aprilis jest 1 kwietnia
Z taką infrastrukturą,to możecie stworzyć największą na świecie stację przeładunkową, warunek jest jeden, nie możecie się obudzić.
Kolejowi marzyciele z JSK, gwarantuję Wam że skończy się to tylko na parole parole parole, a żadna stacja przeładunkowa nie powstanie. Jeśli chodzi o przywrócenie w J-Z kolejowego ruchu pasażerskiego, to byłem stałym obserwatorem odjazdów pociągów ze stacji Jastrzębie Górne, które do Katowic przeważnie woziły powietrze, a troje-czworo pasażerów w pociągu to był sukces PKP. Pociągi trasę do Katowic pokonywały nieraz w 2 godziny. Mamy w okolicy 4 stacje kolejowe, z których możemy dojechać bez przesiadek: ZEBRZYDOWICE- do Krakowa, Wa-wy, Gdyni, Pragi, Nicei, Budapesztu, Wiednia, St. Petersburga i Moskwy. WODZISŁAW ŚL.- do Wa-wy, Katowic i Pragi. ŻORY- do Bydgoszczy, Poznania, Wrocławia, a we wakacje do Świnoujścia i Kołobrzegu. RYBNIK- do Katowic, Krakowa, Wa-wy, Wrocławia, Pragi, Bydgoszczy, Ostravy, a we wakacje do Świnoujścia i Kołobrzegu. Na te wymienione stacje kolejowe można dostać się komunikacją miejską MZK. Bywa że na dojazd na dworzec w dużych miastach traci się ponad godzinę w komunikacji miejskiej.
Ewa? Przemek?A może to Drabas trzyma rękę na pulsie? Miasta bez kolei umierają.Bez kolei jesteśmy Trzecim Światem.
Zlikwidowac Krupinski, PKM oraz plany na stacje ! W tym miescie ma nie byc nic ! To rozkaz
Ewo, Przemku, ja się nie cieszę. Kolej to najwydajniejszy środek transportu. Lepiej, żeby Tiry miasto rozjeżdżały.
Ciekawa opcja z jednym, torem odstawczym z placu Jas-Mos i w dodatku przez tereny kolejowe kopalń i linie węglową.
Śmierdzi to jakimś przekrętem finansowym jak zawsze.