Powstanie plac do street workoutu?
Na Osiedlu Morcinka może powstać plac do street workoutu. Pomysł został zgłoszony i pozytywnie przyjęty przez Urząd Miasta.
Zarząd Osiedla Morcinka zgłosił wniosek do budżetu obywatelskiego na rok 2015 na budowę placu do tzw. street workoutu. To zestaw urządzeń, drążków, drabinek służących do ćwiczeń ogólnorozwojowych z wykorzystaniem własnej masy ciała. Miałby powstać za placem zabaw przy ulicy Krakowskiej.
Inicjator pomysłu, radny Norbert Małolepszy (PiS) tłumaczy, że miasto powinno być urozmaicone o tego typu miejsca. Jest już co prawda kilka siłowni na świeżym powietrzu, ale nowe miejsce przyczyni się aktywizacji mieszkańców Jastrzębia.
- Członkowie zarządu osiedla Morcinka pozytywnie odnieśli się do wniosku i następnie jako wspólny został złożony do Urzędu Miasta. Merytoryczny wydział Urzędu Miasta ocenił wniosek pozytywnie - mówi Norbert Małolepszy.
Jeśli projekt zostanie ostatecznie zaakceptowany, jego budowa rozpocznie się najwcześniej w 2015 roku i wtedy też powinien zostać oddany do użytku.
Komentarze
18 komentarzy
Jar Południowy nie jest do końca miejski, a poza tym trzeba mieć odpowiedniego radnego z osiedla wtedy są efekty. Kogo wybrałeś na Wielkopolskiej? nudziarzy, gawędziarzy o pierdołach z których nic nie wynika, albo jest totalnie bez sensu. Ja mam wielką satysfakcję, że głosowałem na pana Małolepszego. Dziękuję w imieniu całej ulicy Katowickiej.
Na południowym Jarze jest więcej miejsca i więcej możliwości :D
widać są radni co mają dobre pomysły i co udaje im się to doprowadzić do realizacji.
Bardzo dobry pomysł ;)
Gościu, nie z murzyńskich blokowisk a z murzyńskich (i nie tylko) slamsów pochodzą sławy boksu zawodowego, koszykówki, bejsbola czy innych. A Kamil pisał o dzieciach dla których byłby to może jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia. Jesteś po prostu zwykłym, tłustym, pierdzistołkiem z nabytym w dzieciństwie otłuszczeniem mięśnia sercowego - to Twój wybór. Każdy przyzna że niewspółmiernie bardziej koszmarny niż ćwiczenia na wolnym powietrzu. Życzę zdrowia !
Do tego goscia pode mna: CO Ci dadza jednorazowe posilki w szkole dla dzieci? Boze...
Niezła bzdura. Jak na murzynskim blokowisku. Ktoś przytuli kaske ze postawienie tego dziadostwa a potem będzie tulił za konserwacje. Lepiej przeznaczyć te pieniądze na posiłki dla dzieci w pobliskiej podstawówce lub inne inicjatywy dydaktyczne. Kto dba o siebie fizycznie nie potrzebuje takiego typu zachęty już widzę te tłumy rozciagajacych się mieszkańców. Kolejna miejscówka do spożywania alkoholu przez lokalna młodzież.
