Na Popiełuszki nadal problem ze znakiem
Mieszkańcy naszego miasta nadal nie mogą parkować swoich samochodów przy kościele NMP Matki Kościoła. Znak zakazu zatrzymywania się ciągle stoi, a policja wypisuje mandaty.
W czerwcu 2013 informowaliśmy o sprawie kontrowersyjnego znaku zakazu zatrzymywania się na ulicy Popiełuszki, w pobliżu kościoła "na górce". Problem rozwiązać miał Zespół ds. Organizacji Ruchu, ale mimo upływu czasu znak nadal obowiązuje. Mieszkańcy nie mogą parkować tam samochodów podczas mszy świętych.
Sprawę poruszył mieszkaniec miasta, Dariusz Czuba, który pod koniec lutego dostał mandat stojąc w niedozwolonym miejscu. Został ukarany 100-złotowym mandatem oraz jednym punktem karnym.
- Kościół działa tu już kilkadziesiąt lat. Tutaj ludzie parkowali, parkują i będą parkować, ponieważ miejsc parkingowych przy kościele po prostu nie ma - mówi Pan Dariusz.
Już od 2007 roku trwają starania rozwiązania sprawy. Wtedy, ówczesny proboszcz parafii wystosował pismo do prezydenta z prośba o rozwiązanie problemu i budowę parkingu. W czerwcu 2013 roku, aktualny proboszcz Edward Nalepa, ponownie wrócił się z pismem do prezydenta. Odpowiedzi nie otrzymał, a znak dalej stoi i utrudnia mieszkańcom parkowanie.
- Jest tutaj 15 tysięcy parafian, którzy mają do dyspozycji kilkanaście miejsc parkingowych. To jest skandaliczne - mówi Szymon Klimczak z Solidarnej Polski.
Komentarze
34 komentarze
Sorry ale prosze przestań komu chciało by się jechać do kościoła ze starszą osobą a potem te auto odwozić pomyśl trochę bo jak czytam to co napisałeś to śmiać mi się z Ciebie chce tu chodzi to ze te znaki sa w tym miejscu nie potrzebne i ja sie w 100% zgadzam zeby tych znaków zakazu zatrzymania nie były bo to i tak droga jednokierunkowa i szeroka wiec komu by to przeszkadzało jak by tam auta postawili ludzie ? Rozumiem gdy staną na przejściu dla pieszych lub prawie na skrzyżowaniu to rozumiem te mandaty ale tam jest nie wykorzystana droga a Prezydent miasta nie chce się zgodzić na zburzenie lasu i zrobienia parkingu wiec usunąć zakazu zatrzymywania i bedzie po sprawie. Tyle ode mnie .
Przecież ani temu Czubie ani Klimczakowi nie chodzi o łamanie prawa, mandaty czy policje tylko o znaki, których po prostu nigdy tam wcześniej nie było...Ot cała filozofia!
Jedno rozwiazanie. Olac KK i po sprawie. Badzmy dorosli :)
Darek powinien przestać pić to by mu się w głowie fakty nie mieszały :)
za takie głupie słowa pan dariusz powinien dostać mandat 500 i 10 pał na gołą d... , może w ten sposób dotarłoby do tego maleńkiego móżdżku
Ludzie ŁAMIĄ PRAWO stawiając samochody tak, jak do tej pory a będą chodzić dookoła na przejście dla pieszych? Nie sądzę. Osoby starsze można podwieźć pod kościół (nie ma zakazu wjazdu) a samochód odstawić na parkingu. Z resztą uważam, że temat jest zbędnie nadmuchany. Ktoś nie respektował znaku więc dostał mandat - proste. Czy jeśli mi nie podoba się ustawienie znaku lub np. świateł to mam udawać, że ich nie widzę a na ewentualny mandat zwracać się ze skargą?
Tylko, że Janecki w tej parafii się zawsze lansował przed wyborami, a tutaj widać gdzie to wszystko ma... no coments