Kontrowersyjny film jastrzębskich uczniów
Uczniowie Zespołu Szkół nr 5 w Jastrzębiu-Zdroju nakręcili wzbudzający kontrowersje film pod tytułem "Papa mobile". O sprawie zrobiło się już głośno na całą Polskę.
Na filmie widać postać ubraną na biało, która ma przypominać papieża wraz z jego ochroniarzami. Samochód z pozdrawiającym "papieżem" przejeżdża przez Al. Piłsudskiego. Po udostępnieniu tego filmu w internecie wybuchła afera. Autorom zarzuca się obrazę uczuć religijnych.
Dyrektor ZS nr 5, Barbara Gadowska, dodaje że w filmie wystąpili nie tylko uczniowie ich szkoły a autorzy filmu ponieśli już konsekwencję - dostali naganę i obniżone zachowanie. Pojawiło się pytanie czy uczniowie nie powinni zostać wydaleni ze szkoły. Jednak pedagog szkoły zapewnił, że informacja o usunięciu uczniów nie jest stanowiskiem szkoły.
- Szkoła nie ponosi żadnej odpowiedzialności prawnej za zachowanie uczniów poza lekcjami i poza jej terenem (...) Wewnętrzne regulaminy i przepisy szkolne obowiązują tylko na terenie szkoły. Za to, co uczniowie robią poza jej murami odpowiadają rodzice - komentuje dla Onet.pl pani dyrektor.
Po publikacji filmu, ten szybko zyskał popularność na YouTube czy JoeMonster. Internauci zarzucają autorom zbyt lekkie podejście do sprawy. Pod koniec filmu uczniowie w ironiczny sposób zapewniają, że "film ten nie ma na celu obrazy wiary chrześcijańskiej, jak i samej postaci papieża".
- Poprosiliśmy uczniów o usunięcie filmu z internetu, niestety ktoś zdążył zrobić kopie i umieścić film w innych miejscach w sieci - powiedział wicedyrektor szkoły Grzegorz Łukasik.
Komentarze
64 komentarze
a co wy gadacie wszyscy, afera nie wiadomo z czego. chyba powiedzieli na koniec, że film nie ma na celu urażenia religii i papieża... media nie mają się czym zajmować.... zboki i złodzieje latają po ulicach a oni się zajmują chłopakami którzy mogli urazić tylko mocherów tym filmem... ;)
Przeraża zideologizowanie i genetyczne myślenia ludzi, którzy chcą uchodzić za mądrych i oczytanych. Wygląda na to, że wielu ludzi z nich nie myśli samodzielnie, ale stara się znaleźć w centrum tego, co jest trendy i co taki czy inny salon albo media ogłoszą za obowiązującą na danym etapie prawdę.
Opis imprezy Aleksandra VI: \"W pałacu apostolskim (...) pięćdziesiąt prostytutek i kurtyzan (...) tańczyły ze służącymi i innymi obecnymi, najpierw w pełni ubrane a potem nagie. Następnie także po kolacji, świeczniki z zapalonymi świecami umieszczono na podłodze i porozrzucano kasztany, które prostytutki, nagie i na czworaka, musiały zbierać wczołgując się i wyczołgując spomiędzy świeczników. Papież, Cesare i Lukrecja byli wszyscy obecni i przyglądali się. Na koniec, oferowano nagrody "jedwabne koszule, pary butów, kapelusze i inne ubrania " dla tych mężczyzn, którzy mieli największe powodzenie u prostytutek."
Czy uczniowie, którzy nakręcili by film o postaci historycznej - papieżu Aleksandrze VI (1430-1503)- także uraziliby uczucia religijne wierzących? Wspomniany papież słyną z tego, iż władzę papieską zdobywał intrygą i zabójstwami. Gdy już został głową kościoła - oddawał się licznym aktom seksualnym z kobietami lekkich obyczajów, o czym wiedział cały Rzym i Europa. Rok przed śmiercią urodził mu się syn. Ten wyuzdany rozpustnik bardziej dbał o huczne i pijackie imprezy, niż sprawy wiary. Może to właśnie ten papież jest w końcówce filmu ???
Wielka mi afera, potrafią dobrać się tylko do d**y bezbronnej młodzieży. A co z setkami ludźmi co kiedyś tam parodiowali kogoś z kościoła??? Też dobierzecie im się do d**y ?? Zal d**e sciska...............
Może nie należy ich chwalić za ten film, ale ganić również nie. Po prostu przyjąć fakt i tyle. Wolny kraj i wolność wyznania więc mogą sobie żartować. Zresztą ludzie, czy to aż takie brutalne ? Przed chwilą w głównym wydaniu Faktów o tym mówili.
\"Chamstwo i dzicz\" takie słowa padły na konkurencyjnym portalu. Przecież to widać,że jesteśmy świadkami procesu zanikania zwykłej kultury osobistej pomijając aspekty wiary.Ani pogarda normalnych ludzi,ani lęk,że zostaną rozpoznani nie jest dla nich żadnym hamulcem do przekraczania granic.Wydaje im się,że odtąd świat należy do łajdaków.Czują się wybornie wśród milczenia ludzi uczciwych.