Samochód uderzył w betonowy słup w Rydułtowach [ZDJĘCIA]
W Rydułtowach na ul. Strzody doszło do wypadku drogowego z udziałem samochodu osobowego. Auto uderzyło w betonowy słup, który przewrócił się na jezdnię.
![Samochód uderzył w betonowy słup w Rydułtowach [ZDJĘCIA]](https://cdn.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2020/06/21/166417_1592730102_65590800.jpg)
Samochód uderzył w betonowy słup w Rydułtowach [ZDJĘCIA]
Do zdarzenia doszło ok. godz. 10.00 w niedzielę 21 czerwca. W wyniku wypadku obrażenia odniósł kierowca samochodu. Został zabrany do szpitala. Na miejscu działała załoga pogotowia ratunkowego, strażacy z Głożyn i Rydułtów oraz policjanci. Droga była czasowo nieprzejezdna.
O zdarzeniu informował fanpage Wodzisław Śląski i okolice - Informacje drogowe 24h:
AKTUALIZACJA 22 CZERWCA:
Siła uderzenia samochodu była tak silna, że betonowy słup złamał się i przewrócił na jezdnię. W wyniku wypadku obrażenia odniosła 35-letnia kierująca samochodem osobowym. Została zabrana do szpitala. Droga była nieprzejezdna przez kilka godzin do momentu usunięcia przez pogotowie energetyczne awarii i przewróconego słupa.
Komentarze
13 komentarzy
Co się dziwić? Tu w terenie zabudowanym jeździ się jak po autostradzie, setka to normalne. Policja nie robi nic, daje na to przyzwolenie. Wystarczy spojrzeć na drogi w okolicy.
Ograniczenie 30, pędzą setką, bo ze strony policji nic mi nie grozi. Tak jest tu wszędzie.
Co się czepiacie? To jeden z tych, co "jeździ szybko, ale bezpiecznie". Tylko za podobną bezpieczną jazdę, w wykonaniu takich, jak on, społeczeństwo sporo płaci (kasą, zdrowiem, zniszczoną infrastrukturą, itp).
droga o dobrej nawierzchni i dobrze oznakowana tylko jak wiele dróg ma takze zakręty i przed tym zakrętem z daleka widać znak ograniczający prędkość do 30km/h Jak ktoś uważa że go to nie dotyczy to tak się to kończy
Najlepiej ciulacie zrobić drogę i potem znakami to kamuflować.
A tym co tak wielce przepisowi, życzę, aby kiedyś na tym łuku na lodzie odjechali i rozwalili auto to pomyślą zanim napiszą.
,,Samochód uderzył w powalony słup" Tak był tytuł artykułu .Ja myślę że w redakcji pracuje jakaś pani Jadzia sprzątaczka albo pan Janek z kotłowni i pisze te artykuły. Burak taki nawet nie podziękuje jak mu czytelnicy zwracają uwagę na błędy.
Nooooo. Tytuł zmieniony. Więc jednak słup nie był powalony przed wypadkiem ha ha. Może jednak lepiej pisać bardziej precyzyjnie drodzy redaktorzy? Nie trzeba będzie poprawiać.
tam jest ograniczenie do 30km/h
