Ronda nie będzie. Świateł też nie
Ważne skrzyżowanie dwóch ulic w Wodzisławiu Śl. - Pszowskiej i Górniczej musi zostać przebudowane. Budowa ronda nie wchodzi w grę. Wybrano więc inną koncepcję.
Niespodziewane kłopoty
Projekt ma być gotowy do końca maja 2020 r. To wydłużony termin, bo w trakcie prac pojawiły się problemy. Pierwszy dotyczy tzw. uzgodnień branżowych, czyli kwestii mediów, które biegną w drodze. Otóż niespodziewanie ciepłownia (PGNiG Termika) zażądała przebudowy ciepłociągu na Górniczej. To o tyle dziwne, że przecież niedawno powiat kompleksowo remontował Górniczą i wtedy uwag ciepłowni nie było. Teraz, kiedy jezdnia jest wyremontowana i obowiązuje gwarancja, a docelowo w przyszłości ma pojawić się drugi pas do skrętu, ciepłownia przedstawia kłopotliwy warunek. - Nie wyobrażamy sobie przebudowy ciepłociągu. Ul. Górnicza jest objęta gwarancją. To zbyt wygórowane oczekiwanie i ogromny problem dla przyszłości inwestycji - mówi o wymaganiach ze strony ciepłowni naczelnik Łuszczak. Dodaje, że oferta powiatu jest taka, że w projekt może zostać wpisana przebudowa ciepłociągu, ale w takiej technologii, która by nie uszkadzała jezdni. Poza tym to ciepłownia musiałaby wziąć na siebie koszty samej przebudowy. - Mamy nadzieję na kompromis - podkreśla Arkadiusz Łuszczak.
Innym problemem są kwestie geodezyjne. Działki w obrębie skrzyżowania wymagają uporządkowania własnościowego. Sęk w tym, że zaniedbania sięgające kilkudziesięciu lat wstecz powodują kłopoty w postaci wydłużenia czasu projektowania, bo uporządkowanie map jest podstawą.
Co dalej?
Jeśli uda się pokonać problemy i projekt zostanie ukończony do maja 2020 r., to włodarze powiatu będą zabiegali, by projekt został jak najszybciej został uwzględniony w budżecie województwa, by ZDW w Katowicach mógł ogłosić przetarg na przebudowę.
(mak)
Komentarze
19 komentarzy
@ciekawy - masz rację, ale skoro zaproponowano już rozwiązanie to czego oczekiwać więcej od miasta? miasto powinno być uczestnikiem rozmów do chwili decyzji. decyzja podjęta także temat w zasadzie zamknięty. rondo w tym miejscu to bardzo głupi pomysł, światła załatwiły by sprawę wystarczająco choć zaproponowane rozwiązanie nie wydaje się głupie o ile kierowcy nauczą się jeździć bo mam wrażenie, że tego wielu nie potrafi szybko włączyć się do ruchu. artykuł nie zawiera informacji czy miasto było stroną rozmów czy nie. także żal do autora artykułu ;-) sam podział dróg na miejskiej/powiatowe/wojewódzkie/krajowe jest po prostu głupi i wydłuża tylko procedury i pozwala na spychologię.o czym pewnie dobrze wiesz.
mhl999 - wiedziałem że ten argument padnie, co ma Kieca do ...., może to że jest prezydentem tego zapyziałego miasteczka i powinien dbać o interesy jego mieszkańców, Tak samo było z Młodzieżową - co prawda droga wojewódzka i co Kieca ma do tego, ale nie powstrzymało go to przed chwaleniem się remontem podczas debaty przedwyborczej. Czyli jeżeli coś się uda to Kieca a jeżeli zonk to pytanie co Kieca ma do tego
Bezrobotny, mike12 - a co Kieca na do tej inwestycji skoro droga nie jest miejska?
Ktoś musiał zarobić za napisanie tego, co każdy wie. Tyle szczęścia, że nie ma miejsca na wielkie rondo i że natężenie ruchu "nie uzasadnia" świateł, dzięki czemu "odkryto" najrozumniejsze wyjście.
Koszty projektu 275 tys.drogi ten papier tym bardziej że główny projektant bierze podwykonawców którzy ze sobą nie współpracują a potem jedzie na wakacje a oni wypisują jakieś głupoty. W większości przypadków to żaden się na budowie ani nie zjawi tylko na bazgroli i faktura na prawie sto tysięcy. W końcu dwa prawo skręty jeden lewo skręt więc każdy kosztuje 90 tys z groszem za projekt . Czy to czasem nie jest wyprowadzanie kasy z urzędu bo ponoć Wodzisław taki biedny. A tu nagle wyskakuje z taką inicjatywą. Nazywanie tego wyjazdu tak strategicznym miejscem to lekka przesada zwykły wyjazd wystarczył by porządny prawoskrętny w stronę Pszowa i korki rozwiane.
sam napisałeś "nowy osioł czy to tylko"
~pytamsię (93.179. * .35) więc nowy osioł przemyślał i żegnamy nowego osioła na Nowiny.pl jakieś pytania ??
