Orkiestra zagrała najstarszej mieszkance gminy Mszana. Setne urodziny Emilii Smyczyk

- Obiecałem pani orkiestrę, no to jest - mówił Mirosław Szymanek, wójt Mszany, składając życzenia najstarszej mieszkance gminy Mszana. Wręczył jej też kosz stu róż, a do życzeń dołączył również jego zastępca Błażej Tatarczyk i kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego Krystyna Porwoł. Z życzeniami i prezentem przyjechał również starosta wodzisławski Leszek Bizoń, przewodeniczący Rady Gminy w Mszanie Marek Liśnikowski, sołtys Magdalena Herman, radny Roman Goik, przedstawiciele Koła Emerytów i Rencistów z Połomi, przedstawiciele miejscowego KGW, delegacja zespołu Połomianka. Kiedy goście składali życzenia, za oknem grała orkiestra. 

Solenizantka, która mieszka w domu razem z najstarszą córką Krystyną, nie kryła wzruszenia. Dziękowała za życzenia i obiecała modlitwę za swoich gości. Następnie pojawiła się w ganku domu i tam słuchała orkiestry pod dyrekcją Aleksandra Knury. Nie zabrakło gromkiego "Sto lat", choć w tym przypadku chodziło oczywiście o kolejne "Sto lat".

Pani Emilia jest rodowitą połomianką z domu Wuwer. 13 września 1937 r. wyszła za mąż za Alojzego Smyczyka ze Świerklan. Małżeństwo dochowało się 2 córek i 6 synów (3 już nie żyje). Między najstarszą córką Krystyną, a najmłodszą Marią są 22 lata różnicy. Od 39 lat pani Emilia jest wdową. Ma aż 34 wnuków, 65 prawnuków i 24 praprawnuków, z czego najmłodszy przyszedł na świat dwa dni temu! Solenizantka jest więc nestorką niezwykle licznej, a przez to pięknej rodziny.