Niedziela, 2 czerwca 2024

imieniny: Erazma, Marianny, Marzanny

RSS

05.05.2019 13:00 | 7 komentarzy | red

W całym sezonie grzewczym 2018/2019 na popularnych portalach aukcyjnych ukazywały się setki ogłoszeń z ofertami sprzedaży używanych podkładów kolejowych impregnowanych rakotwórczym olejem kreozotowym

Nasze palenie rakiem
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Rozwiązanie?

Dobrze rokującym rozwiązaniem jest utylizacja kreozotu przez specjalne bakterie, które traktują szkodliwą substancję jako pożywienie i metabolizują ją. Metoda ta została opracowana przez dr hab. Magdalenę Popowską, prof. ucz. z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, a rozwijana i wdrażana jest przez spółkę spin-off (BACTrem sp. z o.o.), która obecnie prowadzi wraz partnerem biznesowym próby przemysłowe tego rozwiązania. Metoda oprócz niskiego kosztu utylizacji ma tę zaletę, że skutecznie oczyszcza zarówno drewno, jak i glebę lub frakcję wodną, umożliwiając ich dalsze wykorzystanie nawet w rolnictwie.

– Skala problemu w Polsce to 15 mln drewnianych podkładów kolejowych, czyli prawie milion ton niebezpiecznych odpadów – mówi dr hab. Magdalena Popowska, prof. ucz., dyrektor Instytutu Mikrobiologii UW oraz prezes zarządu firmy BACTrem.

– Zgodnie z narodowym planem modernizacji torowisk w ciągu kilku następnych lat aż 9 tys. km torów ma zostać wymienione na nowe. Gdyby stare podkłady zostały spalone, a kreozot uległ rozproszeniu w atmosferze, środowisku, to mielibyśmy do czynienia w Polsce z katastrofą ekologiczną bez precedensu – dodaje prof. Popowska.

Dlaczego nie palić?

Na poziomie kraju i wspólnego środowiska naturalnego rozproszenie kreozotu sprawi, że nie będzie można go skutecznie utylizować już nigdy. Przepada szansa na oczyszczenie z trucizny. Nie da się wypłukać kreozotu rozproszonego w glebie na olbrzymich obszarach, zakumulowanego w roślinach, ludziach i zwierzętach. Można go wypłukać z podkładów, a następnie zupełnie przetworzyć w ciągu 15 do 30 dni w kontrolowanym środowisku z udziałem specjalnych bakterii.

Na poziomie ludzkim każdy kontakt z kreozotem, czy to poprzez wdychanie, np. podczas przenoszenia podkładów, czy po umieszczeniu w ogródku, sprawia, że wystawiamy się na olbrzymie ryzyko zachorowania na raka.

– Coraz częściej docierają do mnie zrozpaczone osoby mieszkające w domach zbudowanych z wykorzystaniem podkładów kolejowych lub drewna impregnowanego olejem kreozotowym – mówi prof. Popowska.

– Bardzo często to osoby już cierpiące na nowotwory, szukające informacji, co mają zrobić. W takiej sytuacji mogę dać tylko jedną radę: jak najszybciej opuścić taki dom. Składniki zawarte w oleju kreozotowym to rakotwórcza trucizna akumulująca się w organizmie człowieka i im dłużej jest on na ten czynnik narażony, tym szybciej może dojść do rozwoju choroby nowotworowej – dodaje prof. Popowska.

Sezon grzewczy mamy już za sobą. Niestety w związku z rozpoczynającym się sezonem ogrodniczym te same podkłady zaczynają być sprzedawane jako elementy dekoracyjne ogródków, materiał na podjazdy parkingowe, a nawet wsporniki dla roślin pnących, zarówno dekoracyjnych, jak i owoców czy warzyw.

(red.)