Czwartek, 23 maja 2024

imieniny: Iwony, Emilii, Dezyderiusza

RSS

Areszt dla Zbigniewa P. Ukrywając się, znalazł zwłoki kobiety

15.01.2018 14:18 | 9 komentarzy | acz
Ostatnia aktualizacja: 15.01.2018 16:26

Dziś o godzinie 11.00 Sąd Rejonowy w Wodzisławiu aresztował na trzy miesiące Zbigniewa P., który 11 stycznia potrącił policjanta. Jak sie okazuje, ścigany przez policję mężczyzna w trakcie ucieczki znalazł martwą kobietę.

Areszt dla Zbigniewa P. Ukrywając się, znalazł zwłoki kobiety
W tym budynku Zbigniew P. zamiast schronienia znalazł zwłoki kobiety Fot. OSP Gaszowice
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

O poszukiwaniach Zbigniewa P. pisaliśmy szeroko na łamach portalu nowiny.pl.  Przypomnijmy, rybniccy policjanci 11 stycznia około 16.20, na ulicy Radoszowskiej w Szczerbicach, postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierującego volkswagenem passatem. Kierowca czarnego passata zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg, który przeniósł się najpierw na ulice Rybnika, a następnie do Rydułtów, na ulicę Piecowską. Tutaj uciekinier zjechał na pobocze i zatrzymał pojazd. Gdy policjanci wysiedli z radiowozu, aby go zatrzymać, ten gwałtownie ruszył i potrącił jednego z mundurowych. W celu zatrzymania kierującego, drugi z policjantów użył broni służbowej, oddając kilka strzałów w stronę pojazdu. Kierowca passata uciekł.

Dwa dni później w sobotę mężczyznę udało się zatrzymać na ulicy Piecowskiej w Rydułtowach. – Kiedy patrol podjechał pod ten adres, mężczyzna sam wyszedł z budynku gospodarczego. Przebywał tam najprawdopodobniej bez wiedzy właścicieli posesji. Z naszych ustaleń wynika, że od czwartku, od samego pościgu, mężczyzna błąkał się po Rydułtowach i spał także w innych, podobnych miejscach. Był wyziębiony, trzęsły mu się nogi, miał również lekkie odmrożenia – mówiła podinspektor Aleksandra Nowara z KWP Katowice.

Kiedy śledczy przesłuchali Zbigniewa P. okazało się, że mężczyzna szukając schronienia w pustostanach dokonał makabrycznego znaleziska. Przy ulicy Pogwizdowskiej w Gaszowicach natrafił na ciało kobiety, która prawdopodobnie zaginęła rok temu. Zwłoki były w daleko posuniętym rozkładzie. Na ulicę Pogwizdowską skierowano kryminalnych i techników. Potwierdzili oni słowa Zbigniewa P.. Na miejsce wezwano strażaków z OSP Gaszowice, którzy oświetlali miejsce zdarzenia. Przyczyny śmierci kobiety wyjaśni sekcja zwłok i badania genetyczne.

(acz)

Czytaj także:
https://www.nowiny.pl/patrol/135253-zbigniew-p-zatrzymany-nie-jadl-spal-na-mrozie-zdjecia-film.html

Miejsce wydarzenia: