Niedziela, 19 maja 2024

imieniny: Iwa, Piotra, Celestyna

RSS

Emeryci walczą o deputat na dwa sposoby

18.02.2015 10:40 | 16 komentarzy | mak

Towarzystwo Miłośników Rydułtów prowadzi batalię o zachowanie prawa emerytów górniczych do deputatu węglowego na lata 2015/2016. - W tym celu uruchomiliśmy dwie ścieżki dochodzenia praw do tego świadczenia - mówi prezes TMR, Henryk Machnik.

Emeryci walczą o deputat na dwa sposoby
Emeryci składają swoje pełnomocnictwa lub podpisy pod wnioskiem obywatelskim
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Codziennie siedzibę Towarzystwa Miłośników Rydułtów odwiedza tłum emerytów górniczych i wdów po zmarłych emerytach. Powód? TMR pomaga w walce o zachowanie prawa emerytów górniczych do deputatu węglowego. - Już w ubiegłym roku zapowiadaliśmy, że będziemy walczyć o deputaty. Ale z zachowaniem reguły, że nie będzie to walka przeciwko kopalniom, tylko na zasadzie, że każdy musi z czegoś zrezygnować, by wszyscy po trosze zyskali - podkreśla prezes TMR, Henryk Machnik.

Co ważne, podstawą w walce o deputat węglowy jest posiadanie przez emeryta potwierdzenia, że odwołał się od pisma z 24.09.2014 r., które Kompania Węglowa wysłała wszystkim emerytowanym górnikom. Przypomnijmy, że w piśmie tym Kompania Węglowa informowała byłych górników o „likwidacji prawa emerytów, rencistów i innych uprawnionych do bezpłatnego węgla od 1 stycznia 2015 r.” Teraz każdy emeryt, który posiada potwierdzenie, że odwołał się od pisma Kompanii do 31.12.2014 r., czyli w ten sposób złożył niejako „deklarację węglową”, może walczyć o deputat na ten rok. Do wyboru w batalii o deputat emeryci mają dwa warianty.

I wariant

To projekt obywatelski Towarzystwa Miłośników Rydułtów, który wymaga oświadczeń indywidualnych emerytów i zebrania 100 000 podpisów. - Podpisy te będą dowodem, że tyle osób popiera nasze dążenia. Pomogą w rozmowach z Kompanią, ZUS czy przedstawicielami rządu - wylicza Hneryk Machnik.

Oto treść projektu:

Mając oparcie wyrażone w opiniach kilku tysięcy emerytów górniczych i ich rodzin w czasie kampanii (o 1 t.) oświadczamy, że jako emeryci górniczy mamy prawo do współdecydowania o losach kopalni na równi z pracującymi górnikami i związkami zawodowymi, bo wypracowany majątek kopalni jest i naszym udziałem. Zaniepokojeni o los kopalń i miejsca pracy górników, mając na uwadze szukanie koniecznych oszczędności przez Kompanię Węglową proponujemy w formie obywatelskiego projektu następujące przedsięwzięcia:

1. Zgadzamy się na obniżenie deputatu węglowego emerytów do 2 t. i przeniesienie wartości tego deputatu do świadczeń emerytalnych wypłacanych przez ZUS.

2. Proponujemy obniżenie wymiaru deputatu pracujących górników do 6 t. (zapisanych pierwotnie w regulaminach do Karty Górnika).

Te działania pozwolą uzyskać zakładane przez Kompanię Węglową S.A. oszczędności na deputatach.

3. Nie wyrażamy zgody na jednostronne wypowiedzenie przez Kompanię Węglową S.A. prawa do deputatu węglowego (pismo KW S.A. z dnia 24.09.2014).

4. Uważamy, że do świadczeń wypłacanych przez ZUS należy włączyć pracowników kopalń, którzy zostali przymuszeni do podpisania oświadczeń o rezygnacji z deputatu węglowego w momencie przejścia na emeryturę.

II wariant

Drugi sposób to wystąpienie z powództwem przeciw KW S.A. za pośrednictwem kancelarii prawnej. - Na chwilę obecną mamy 1,1 tys. wniosków emerytów. Umówiliśmy się z kancelarią, że pod koniec marca, kiedy zbierzemy jeszcze większą pulę, około 5 tys., cała ta partia trafi do kancelarii, która poprowadzi dalsze działania. My natomiast będziemy zbierać kolejne wnioski, do kolejnej puli - zaznacza Henryk Machnik.

Prezes TMR podkreśla, że emeryci, którzy odwiedzą siedzibę stowarzyszenia, na miejscu otrzymają pełną informację. W obu przypadkach konieczne jest posiadanie legitymacji emeryckiej, dowodu osobistego, potwierdzenie złożenia odwołania od pisma z 24.09.2014 r. i wniesienie stosownej opłaty (w przypadku II wariantu jest to 20 zł, z czego 18 zł to opłaty kancelaryjne). - Dla nas to niesamowita sprawa, by mobilizować tylu ludzi do działania - puentuje Henryk Machnik.

(mak)