Miniaturka pługo-piaskarki na odchodne od Szydłowskiego
Strosta podziękował dyrektorom, którzy odeszli na emeryturę. Jerzy Szydłowski i Edmund Stefaniak byli obecni na sesji. Wymieniono się życzeniami i prezentami.
Włodarz powiatu przypomniał kariery zawodowe podwładnych. Szydłowski (rocznik 45, urodzony w Drohobyczu) to absolwent raciborskiej budowlanki, prawnik po uczelni wrocławskiej. Zaczynał jako majster budowlany w RSP Pawłów, był dyrektorem ZGKiM, kierownikiem w Mieszku, a niedawno obchodził 45 lecie pracy zawodowe. Kierował PZD 13 lat od lutego 1999 roku. Starosta nadmienił, że dyrektor słynął z tego że dysponował wyjątkowo skromną załogą w porównaniu z innymi PZD w regionie.
Edmund Stefaniak skończył raciborskie Technikum Mechaniczne i wrocławskie Studium Nauczycielskie. Pracował jako nauczyciel, od 1981 roku był dyrektorem SP 1, a następnie SP 15. Pracował też jako sekretarz w Komitecie Miejskim PZPR w Raciborzu. Przez 7 lat prowadził działalność gospodarczą. Pełnił funkcję kierowniczą w Mieszku. Od października 2000 r. wpierw jako kierownik a następnie dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Raciborzu. Starosta podziękował obu gościom za pracę na rzecz powiatu, podarował im albumy o Polsce, podkreślając, że obaj są pasjonatami turystyki. Szydłowski odwdzięczył mu się miniaturką pługo-piaskarki, z dedykacją by służyła na zbliżający się okres gołoledzi. Stefaniak życzył staroście i radnym by podejmowali uchwały dające ludziom pracę na Raciborszczyźnie.Komentarze
9 komentarzy
Po wyczerpującym dyrektorowaniu pupą, polegającym na wysyłaniu raz w miesiącu maila do lokalnych mediów o stanie bezrobocia i to jeszcze przez jednego ze swoich pracowników, odchodzi na "zasłużoną" emeryturę Edek. Oczywiście cały w glorii i uwielbieniu przez starostę, kolejnego "zasłużonego i zapracowanego" krawaciarza.
kto miał kontakt z tym gościem z PUP to wie miał 0 wiedzy i kompetencji
Autor informacji skwapliwie ominał, zatrudnienie towarzysza Edmunda Stefaniaka, jako jednego z sekretarzy KM PZPR w Raciborzu .A prace dyrektora PUP ,,załatwili,, mu towarzysze z raciborskiej SLD, po tym, jak miał restrukturyzowac zakład dla niepełnosprawnych , stamtąd salwował sie ucieczką, na SLD-owską synekurkę dyrektora PUP, bez wymaganych urzedniczych kwalifikacji i wiedzy w tym zakresie ! No i oczywicie bez żadnego konkursu, na tak istotne i ważne społecznie stanowisko! A do odejcia nie kwapił się, bo za nicnierobienie pobierał wysoką urzędniczą pensję! Działlnosci gospodarczej sensu stricto, też nie prowadził, a był na samozatrudnieniu u innego znanego towarzysza w Mieszku, gdzie obracal....cukierkami! Taki to,, zasłużony,, dyrektor!
22 lata temu mieli być wszyscy komuniści odsunięci od koryta i zakaz piastowania jakichkolwiek stanowisk publicznych a teraz wielko emerytura za krzywda ludzko
Dalej głosuj na Hajduka i jego poddanych...
tak za pozno. I tak...
nareszcie! choć znając życie na ich miejsce wskoczą kolejni niekompetentni ludzie czytaj nieporadni znajomi/rodzina kogoś z układu.
Wasz czas się kończy! kiedyś odpowiecie za kolesiostwo i wciskanie swoich. Stołki obsadzane przez Hajduka, doprowadzają do samozagłady, kiedyś pięknego i rozwijającego się RACIBORZA (*)
Pamiętam Stefaniaka jak mi i moim kolegom wbijał takie oto skróty do głowy : PZPR, Socjalizm, PPS, ZSL, itd, gloryfikował socjalizm w Polsce, a kto nie zapamiętał to targał za uszy i walił linijką po dłoniach...tak zapamiętałem tego gościa!