Odcięci od prądu przez wczorajsze śnieżyce i silny wiatr
Pogotowie energetyczne firmy Vattenfall ma mnóstwo roboty po wczorajszych wichurach - urywają się telefony od mieszkańców, alarmujących o tym, że są odcięci od prądu.. Dzisiaj do godzin południowych lub nawet wieczornych będzie trwało usuwanie awarii. Najgorzej jest w okolicach Raciborza, Wodzisławia, Rybnika, w Pszowie i Rydułtowach.
Pracownicy pogotowia walczyli z usuwaniem awarii przez całą noc. Przyczyną braku prądu są pozrywane linie energetyczne. Wiele stacji trzeba oczyścić, mieszkańcy zgłaszają też palące się stacje średniego napięcia i niepokojące iskrzenia na tych stacjach.
Dzisiaj wiatr się uspokoił, więc jest nadzieja, że wszystko wróci w miarę szybko do normy.
Komentarze
13 komentarzy
kabli pod ziemia nie daja bo trzesi z powodu kopaln
Jo świyca przykładym i sztromu nie potrzebuja
kable powinny być pod ziemią i nima problymu a tu linie napowietrzne z czasów Gomułki
a u mnie w Niedobczycach tylko 2 bloki mialy prad a okoliczne familoki i domy prywatne nie mialy pradu..... na szczęście mi sie picło ;p
nie było też prądu w Zawadzie i Syryni
A u nas był prad:)
w nocy Siedliska też byly bez prądu.. ;p ale juz jest oki;p
do zenoni człowieku czytaj ze zrozumieniam, tu chodzi o dzisiejszy wieczór a nie o wczorajszy
od rynku do Krzyżkowic nie było niestety :(
zależy w której części Rydułtów mieszkasz bo u nas akurat było,;)
siła natury na to nie mamy wpływu tylko trochę cierpliwości nam trzeba
u nas w Rydułtowach nie było prądu od wczoraj od godziny 18:30 do dzisiaj do godziny 10:00 rano , ale już jest ok
Do godzin wieczornych? Chyba nocnych, u mnie prąd załączyli grubo po północy....