Rogowscy parafianie wyruszyli do Częstochowy [ZDJĘCIA]

Wymarsz poprzedziła msza święta, której przewodniczył proboszcz ks. dr Bernard Rak. Na zakończenie mszy wierni otrzymali błogosławieństwo i zostali pokropieni wodą święconą. Następnie uczestnicy pielgrzymki wyruszyli do Częstochowy. 

- Jest to 20-ta, jubileuszowa pielgrzymka, w której uczestniczy 150 osób. W sobotę po południu planujemy być na Jasnej Górze, w niedzielę będzie msza, na którą dojadą jeszcze osoby autokarami. Liczymy, że w Częstochowie będzie nas ok. 500 osób

- mówi ks. Bernard Rak, który również idzie w pielgrzymce.

Uczestnicy pielgrzymki nie kryli radości, choć z pokorą podchodzili do trasy, którą trzeba pokonać.

- Idę szesnasty raz w pielgrzymce. Jest to na pewno taki wyjątkowy czas. Zawsze pielgrzymka jest czasem łaski, są to też rekolekcje. Fizycznie i duchowo jest często bardzo trudno, ale właśnie o to chodzi w pielgrzymowaniu. Najtrudniejsze jest zmaganie się ze sobą i przekraczanie siebie - mówi Anna Matlanga.

- Moja córka idzie pierwszy raz, ja idę już chyba dwunasty raz. Najtrudniejsza jest chyba odległość. Innych trudności - jeśli jest modlitwa - to nie ma. Na pielgrzymce jest zawsze bardzo fajnie - mówi Piotr Kamczyk.