Opozycja zablokowała pieniądze na tężnię przy Warszawskiej i mapy Raciborza
Radny Marcin Fica zarzuca prezydentom, że preferują swoje zadania nad te wskazywane przez radę. Jego wniosek, by nie dokładać środków na budowę tężni, zyskał poparcie większości (Razem i Niezależni). Nie było też zgody na nowy, turystyczny szlak miejski, proponowany przez wiceprezydenta Dawida Wacławczyka.
W ramach wydatków na turystykę przewidziano też produkcję mapy-zrywki prezentującej śródmieście oraz tablic z mapą tegoż, jakie przewidziano w trzech lokalizacjach - na Rynku, przy Zamku i na placu Wolności.
Turystyka czy bezpieczeństwo
Fica przyrównał wydatki na cele turystyczne z wyhamowaniem nakładów na doświetlenie przejść dla pieszych. Wskazał, że bezpieczeństwo mieszkańców powinno być ważniejsze od ułatwień dla przyjezdnych.
Mocniejszym ciosem w rządzących było weto dla zwiększenia wydatków na tężnię, którą Dariusz Polowy chce umieścić w małym parku przy ul. Warszawskiej. Po przetargu okazało się, że potrzeba dołożyć nań 200 000 zł. - Pan prezydent Konieczny przekonuje nas często, że lepiej zaczekać, powtórzyć prostępowanie, żeby zaoszczędzić na inwestycji. Dlatego należy zrobić następny przetarg, okroić zakres do tego co było zaplanowane w budżecie. Trzeba się w tym zmieścić - poradził zastępcy lider rady jeśli chodzi o interpelacje kierowane do prezydenta.
Przy okazji spytał kiedy należy spodziewać się przetargu na tężnię na Ostrogu (Zielone Płuca z Budżetu Obywatelskiego), ale na sesji nie padła odpowiedź na tą kwestię.
Gra w otwarte karty
Wiceprezydent Konieczny stwierdził, że w tym przypadku cięcia na zakresie robót nie wchodzą w grę, a szansa, że powtórzenie procedury przetargowej przyniesie niższą cenę, są niewielkie, bo usługi i towary w budowlance drożeją.
- Oferenci grają w otwarte karty i mówią, że będzie drożej, dlatego ograniczanie bez uszczerbku na jakości zadania nie wchodzi w grę. To będzie działanie nieracjonalne - ocenił propozycję Ficy drugi zastępca prezydenta Raciborza.
Członek opozycji odciął się stwierdzeniem, że na parking w Brzeziu (dzielnicy, w której mieszka wiceprezydent) urzędnicy znaleźli dodatkowe pieniądze. - Ale to było wasze zadanie, dlatego te pieniądze się znalazły - oznajmił Marcin Fica.
Konieczny obruszył się takim zarzutem. - Nie dzielimy zadań na wasze i nasze. Robimy to co: słuszne, celowe, racjonalne i oszczędne - stwierdził wiceprezydent.
Na sesji wycofano ze zmian budżetowych wydatki na tężnię i szlak miejski. Radnych opozycji próbowała przekonywać do wycofania się z tych blokad jeszcze w przerwie przed głosowaniem Zuzanna Tomaszewska (Nasze Miasto), ale nie udało się jej wpłynąć na zmianę decyzji.
Komentarze
6 komentarzy
Szanse na Zielone Płuca maleją z każdym dniem. Gdzie jest przetarg na to zadanie? Kiedy mają to budować? Zimą?Już wiadomo, że te pieniądze z budżetu obywatelskiego nie wystarczą żeby Zielone Płuca na Ostrogu powstały. A do zadań z tego budżetu się nie dokłada. Prezydent jak czegoś nie chce zrobić to nie zrobi na pewno. Nie kupi Ogrodowej, nie sprzeda żwirowni i nie zbuduje płuc Kulidze
ludzie wy te komentarze tak na poważnie ???
z Raciborza chcecie Ciechocinek zrobić ??????
"Buta rządzących, bezmyślność i pokazanie gdzie mają mieszkańców Raciborza. na Ostrogu miała powstać mała tężnia i "zielone płuca" w BO zagłosowało ponad 3 tys mieszkańców!!!
Buta opozycji, bezmyślność i pokazanie gdzie mają mieszkańców Raciborza. W tym rejonie gdzie miała powstać tężnia mieszka sporo ludzi, którzy czekają na takie miejsce. Oczywiście trzeba takie inwestycje skutecznie blokować. Teraz zapewne nastąpi odwlekanie budowy tężni na Ostrogu w ramach odwetu. Radni - bezradni, Raciborzanie widzą te wasze głupawe decyzje blokujące wszystko co się da, widzą również jak działa komisja rewizyjna, która nie raczyła przyjrzeć się całej sytuacji i kwestionowała nawet swoje uchwały o czym dobitnie mówił Konieczny. Zakichana opozycjo to wy dobijacie to miasto
Oni ten punkt będą torpedować oczywiście, bo skoro wcześniej nie było informacji turystycznej, to tym bardziej Polowy nie może zrobić czegoś nowego i dobrego. Ot polityka i kampania wyborcza. Za chwilę nieudacznicy będą krzyczeć, że nic nie zrobiono. Już zaczynają. My mieszkańcy powinniśmy odbijać piłkę i pytać co zrobiła rada, bo chyba nie zostali wybrani, by blokować prezydenta. Błądzą i to mocno
Idioci. Mamy mieć punkt IT w którym nie ma mapy czy przewodnika. Po prostu debile i tyle