Ruch Marcel rusza z eksploatacją nowej ściany

Kopalnia KWK ROW Ruch Marcel rusza z eksploatację nowej ściany pod Marklowicami. Jej fedrunek ma ruszyć 30 sierpnia, a zakończyć - z końcem grudnia przyszłego roku. O rozpoczęciu prac informuje Grzegorz Gwoździk, naczelny inżynier Ruchu Marcel.

Gdzie będą fedrować?

Ściana, która zostanie uruchomiona to C-5 w pokładach 503 i 504. Jej eksploatacja będzie prowadzona na głębokości od 700 do 800 m przy średniej furcie wynoszącej 3,6 m. Całkowity wybieg ściany wyniesie 1310 m. - W odniesieniu do powierzchni terenu, ściana rozpocznie swój bieg 200 m na wschód od ul. Kwiatowej i około 400 m na północ od granic Strefy Aktywności Gospodarczej. Eksploatacja będzie prowadzona w kierunku zachodnim przechodząc pod ul.: Kwiatową, Jankowicką, Rzemieślniczą, a zakończy swój bieg w rejonie ul. Rolniczej - wyjaśnia naczelny inżynier Ruchu Marcel.

Może pojawić się zagłębienie terenu

W wyniku eksploatacji ściany na powierzchni ujawnią się różnego rodzaju wpływy w tym niecki osiadań, czyli zagłębienie terenu powstałe wskutek zapadnięcia się warstw skalnych w wyniku podziemnej eksploatacji. Jak przekazuje Grzegorz Gwoździk, w zakresie wpływów znajduje się 13 obiektów kubaturowych. - W trakcie ujawniania się wpływów eksploatacji, obiekty podlegające bezpośrednim wpływom będą poddane okresowym obserwacjom budowlanym, a ewentualne uszkodzenia stwarzające uciążliwości w normalnym ich użytkowaniu będą usuwane przez kopalnię w trybie awaryjnym - mówi Gwoździk.

Powiększy się zbiornik wodny

Naczelny inżynier Ruchu Marcel zwraca uwagę, że w zakresie eksploatacji ściany C-5 na powierzchni terenu znajduje się zalewisko Z-6 zwane Źródlaną oazą. - W wyniku planowanej eksploatacji, w zakresie całości zalewiska, ujawnią się osiadania terenu, co może spowodować niewielkie powiększenie się zasięgu zbiornika, jednakże nie wpłynie to zasadniczo na sposób jego zagospodarowania - zapewnia.

Niegroźne wstrząsy

Jak informuje Gwoździk, oprócz wpływów statycznych związanych z obniżaniem się terenu mogą wystąpić również wpływy dynamiczne związane z występowaniem okresowo wstrząsów górniczych. - Energia prognozowanych wstrząsów będzie stosunkowo niewielka, bo rzędu 2,5x10do5J. Nie można jednak wykluczyć wystąpienia incydentalnych wstrząsów o energii rzędu 5,2x10do6J - zauważa naczelny inżynier Ruchu Marcel. Zapewnia, że wstrząsy nie będą stanowiły żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa funkcjonowania obiektów budowlanych oraz infrastruktury technicznej. - Prognozowane wartości przyśpieszeń drgań gruntu są na poziomie głównie 0 i I stopnia intensywności oddziaływań, czyli drgania są całkowicie nieszkodliwe dla wszystkich elementów konstrukcyjnych i niekonstrukcyjnych budynków - mówi Grzegorz Gwoździk. Dodaje, że sporadycznie na niewielkim obszarze mogą wystąpić drgania II stopnia intensywności, które mogą powodować zwiększenie już istniejących uszkodzeń w budynkach.