Ruch kolejowy między Wodzisławiem a Olzą wstrzymany. Deszcz podmył tory
Linia kolejowa nr 158 na odcinku między Wodzisławiem Śl. a Olzą została na kilka dni wyłączona z ruchu. W środę wieczorem po ulewnym deszczu woda podmyła tam tory - poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.
Według opublikowanego dziś komunikatu Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK) "12 maja 2021 godz. 20:36, Na szlaku kolejowym między Wodzisławiem Śląski a Olzą nastąpiła przerwa w ruchu pociągów, spowodowana podmyciem toru przez ulewny deszcz. Na miejsce został zadysponowany pociąg sieciowy. Ruch pociągów odbywa się okrężną drogą. Utrudnienia na szlaku potrwają do 17 maja 2021 r."
Szlak kolejowy Wodzisław Śl. - Olza jest fragmentem linii kolejowej nr 158 między Rybnikiem Towarowym a Chałupkami.
O utrudnieniach na szlaku od rana informują Koleje Śląskie na swojej stronie internetowej w zakładce "Informacje o utrudnieniach". Na odcinku uruchomiono zastępczą komunikację autobusową.
AKTUALIZACJA
PKP Intercity poinformowały, że jej pociągi kierowane będą drogą okrężną przez Racibórz z pominięciem stacji Wodzisław Śląski. Na odcinku Rybnik – Wodzisław Śląski - Chałupki oraz na odcinku Chałupki – Wodzisław Śląski - Rybnik uruchomiono zastępczą komunikację autobusową.
AKTUALIZACJA
12 maja wieczorem ok. godz. 20.30 po intensywnych opadach deszczu na szlaku Wodzisław Śląski – Olza na linii Rybnik - Chałupki służby techniczne stwierdziły podmycie toru. Dla bezpieczeństwa wstrzymano ruch pociągów. Przewoźnik Koleje Śląskie wprowadził zastępczą komunikację autobusową na odcinku Wodzisław Śląski – Olza. Pociągi PKP Intercity kursują trasą zmienioną przez Racibórz. Podróżni na stacjach i przystankach są informowani o zmianach w komunikacji.
Szeroki zakres prac zajmie kilka dni. Wstępnie przywrócenie ruchu planowane jest na poniedziałek, 17 maja. Służby techniczne PLK zabezpieczyły teren. Rozpoczęły się prace przy torze podmytym na długości 110 m oraz przy trzech podmytych słupach sieci trakcyjnej. Uszkodzone zostały urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Konieczne jest udrożnienie rowów odwadniających, przepustów, odbudowa i naprawa podtorza. Prace prowadzone są w trudnych warunkach. Tor jest w przekopie i dostęp jest możliwy tylko linią kolejową.
- Ulewy w regionie. Walka z żywiołem i szacowanie strat 68 wiadomości, 143 komentarze w dyskusji, 490 zdjęć
Komentarze
11 komentarzy
Już naprawione i pociągi kursują:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/ruch-pociagow-na-odcinku-wodzislaw-slaski--olza-wstrzymany-do-poniedzialku-102529.html
@bluszczowianin na końcowym, w dodatku wiejskim odcinku nie można spodziewać się tłumów. Nawet niektóre PKS-y jeżdżą pustawe. Plusem pociągów są jednak wycieczki które potrafią zapełnić dość mocno pociągi. Pociągami można też dojechać gdzieś dalej niż tylko do powiatowego Wsiodzisławia, a nawet do Czech. Wsie które mają dostęp do przystanku kolejowego - są o wiele bardziej cywlizowane.
Errata! Pardon za pomyłkę, to tu: https://youtu.be/O_bmYj7KA7s?t=1490 km 15,8, poniżej wiaduktu na Piaskowej. Nie ta 8-ka :-/
Tu z cabview z marca to miejsce
https://youtu.be/BJycvV0Ylu8?t=1124
Najprawdopodobniej rozlanie się Leśnicy lub przykopy do niej dopływającej.
Najlepsze jest to że Wody Polskie jak zwykle się spóźniły i mamy efekt.
https://www.nowiny.pl/wodzislaw-slaski/177763-wody-polskie-wykonaja-prace-konserwacyjne-rzeki-lesnicy.html
Po co dwa tory, jak w ruchu pasażerskim pociagi miedzy Wodziem a Olzą wożą powietrze. Jedynie w sezonie letnim jest kilku pijanych młodzieniaszków.
jasiu psota
Lalo? Kropił deszczyk przez może 20 minut. Jakie lało?
Ósmy km. Stacja Wodzisław to 7,8 km więc zaraz za w kierunku Olzy. Okolice wiaduktu. @Olzik: u nas lało jak z cebra. @Pesa: już ty wiesz co...
Drugi tor zrobić !!! A pierwszy naprawić jak mam jeździć do szkoły.
cocolino
Co chcesz powiedzieć że drugi tor byłby nienaruszony?
Wykonanie tych nasypów i torów to BUBEL! Mały deszczyk padał nie żadna ulewa! I juz problemy.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Tak to jest jak likwiduje się linie kolejowe, że byle gówno zatrzymuje ruch.
Widać ewidentnie, że brakuje drugiego toru na odcinku Bogumin-Wodzisław tak samo Leszczyny-Orzesze-Mikołów-Katowice.