Radni Fity domagają się uszczelnienia opłaty śmieciowej
W Raciborzu już od kilku lat urzędnicy wiedzą, że około 5 tys. mieszkańców nie płaci opłaty śmieciowej. Tymczasem koszty gospodarki odpadami rosną, a pieniędzy na jej obsługę jest coraz mniej. W lutym Dariusz Polowy zapowiadał działania na rzecz wyłapania niepłacących raciborzan. Do dziś ich nie wprowadzono.
W lutym tego roku prezydent Raciborza zapowiadał, że zajmie się „martwymi duszami” w systemie poboru opłaty śmieciowej. Miał do tego wykorzystać tzw. metodę świdnicką. - Podejmiemy działania w celu uszczelnienia systemu poboru opłat - mówił wtedy włodarz (tu więcęj na ten temat).
Metoda świdnicka polega na weryfikacji osób płacących (lub nie) podatek śmieciowy. - Zaprezentujemy ją wkrótce, nagłośnimy ją tak, jak zrobiono to w Świdniku - zapowiedział w lutym prezydent. Metoda bazuje na „śladach”, jakie mieszkaniec pozostawia w postaci elektronicznej, jako np. klient wodociągów, rodzic dzieci uczęszczających do przedszkola lub szkoły.
Na październikowej sesji radny Marian Czerner z klubu Niezależnych Fity zawnioskował do prezydenta o kompleksową analizę wprowadzenia w Raciborzu algorytmu umożliwiającego weryfikację osób fizycznych i prawnych uchylających się od wnoszenia opłaty śmieciowej w gminie Racibórz.
- Kolejne gminy ją wprowadzają. W 2019 roku w Świdniku w ten sposób wprowadzono do systemu 1300 dodatkowych deklaracji. Należy pilnie zająć się tym tematem - oznajmił Marian Czerner.
Pytaliśmy prezydenta Polowego na konferencji posesyjnej o tę sprawę, bo zadanie to zlecił wcześniej zastępcy - Dominikowi Koniecznemu. Ten odparł, że jeszcze z wiceprezydentem nie rozmawiał, bo ten pracuje zdalnie i nie wie, na jakim etapie są ustalenia Koniecznego w sprawie współpracy z samorządem świdnickim. Przyznał tylko, że wszyscy mieszkańcy muszą opłacać podatek śmieciowy i potrzebne jest jak najsprawniejsze rozwiązanie problemu niepłacenia. - Ten temat trzeba załatwić - oznajmił D. Polowy.
Dane z ostatniej analizy systemu gospodarowania odpadami w Raciborzu:
- Liczba mieszkańców w 2019 roku - 49 760
- Liczba deklaracji w 2019 roku - 44 832
Łączne wydatki na funkcjonowanie systemu gospodarowania odpadami komunalnymi na terenie Raciborza w 2019 r. były wyższe od tych sprzed roku o 359 551,55 zł (4,11%). Dochody z opłaty śmieciowej były niższe o 401 446,58 zł (4,38 %).
Obsługa administracyjna systemu kosztuje podatnika 454 tys. 041 zł 63 gr
Ludzie:
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Komentarze
3 komentarze
Widzisz ZosiaSamosia, jest wiele pomysłów, aby problem rozwiązać. Wystarczy chcieć. Ogólnie to brawa dla tych radnych, że poruszyli problem. Teraz czekamy na konstruktywne rozwiązanie. Niestety, ale sam nieraz przez zapominalstwo zapominałem zapłacić kwartalną opłatę, potem się wszystko oczywiście reguluje, ale zero upomnienia, ponaglenia... nie funkcjonuje to.
Jestem za...ale wtedy proszę połączyć to z ilością wytworzonych śmieci. Sąsiad płaci tyle samo co ja (3 osoby). U niego mieszane śmieci trzy kubły u mnie jeden. U niego dwa kubły popiołu u mnie zero. U niego dwa kubły zielonego u mnie jeden. Segregowane śmieci. Plastiki u niego trzy u mnie dwa worki. Papiery u niego trzy a u mnie jeden worek. Butelki u niego trzy a u mnie jeden. Więc proszę by płacić za śmieci nie średnio ale za ilość rzeczywiście wytworzonych śmieci. PS. Jeśli jest taka konieczność to chętnie ten temat poruszę na radzie miasta.
Prosta sprawa, opłatę za śmieci pobierać poprzez wodociągi razem z opłatą za wodę. Nie płacisz zakręcamy wodę. W Wodociągach nikt się nie patyczkuje, jest zaległość idzie przypomnienie i zakręca się kurek.