Koronawirus w powiatowych szkołach. Jak prezentuje się obecna sytuacja?

Odpowiedzialny za sprawy oświatowe wicestarosta Marek Kurpis raport przedstawił radnym na poniedziałkowej (26 października) komisji budżetowej, po tym, jak temat poruszył przewodniczący komisji Artur Wierzbicki. M. Kurpis wyjaśnił, że w przeliczeniu na dane procentowe, łącznie zakażonych jest 5 procent nauczycieli, a 16 procent pedagogów jest nieobecnych w placówkach w stosunku do ogólnej liczby zatrudnionych. - Przy czym ta sytuacja jest dynamiczna - podkreślał wicestarosta Kurpis. Dodał, że kilka procent nauczycieli aktualnie pracuje w formie zdalnej z domu (ze względów organizacyjnych - wychowują małe dzieci). Pozostali pracują zdalnie, ale w formie stacjonarnej w szkołach, w których są zatrudnieni. Dane, którymi posługiwał się wicestarosta były z godziny 10.00. O bieżącej sytuacji placówki podległe Starostwu mają informować organ prowadzący co dwa dni.

Starosta Grzegorz Swoboda mówił z kolei o działaniach podejmowanych w związku z pandemią koronawirusa. Wskazał, że w Starostwie Powiatowym w Raciborzu wprowadzono dwuzmianowość, z przerwą na dezynfekcję pomieszczeń. - Na bieżąco analizujemy sytuację i ją zmieniamy, ze względu na to, że coraz więcej osób poddawanych jest kwarantannie - powiedział radnym. Starosta nawiązywał również do jednostek podległych urzędowi. Od poniedziałku 26 października zawieszono zajęcia w Powiatowym Centrum Sportu. W Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie i Powiatowym Urzędzie Pracy również wprowadzoną system dwuzmianowy. - Próbujemy minimalizować ryzyko zakażenia poszczególnych pracowników - nadmieniał starosta Swoboda. Dodał, że przez weekend odbyły się dwa sztaby kryzysowe, podczas których z wojewodą Jarosławem Wieczorkiem analizowana była bieżąca sytuacja pod względem dostępności do służby zdrowia.

Włodarz powiatu nawiązywał również do PKS-u, bo te linie, które były bezpośrednio związane z dojazdem autobusów do szkół, zostały zawieszone (z racji wprowadzenia edukacji zdalnej), pozostałe kursy funkcjonują bez zmian. - Rozkład został skorygowany, tak żeby zapewnić mieszkańcom dojazd do miejsc pracy. Na chwilę obecną nie mam sygnałów od włodarzy powiatu, że coś dzieje się niedobrego - zakomunikował starosta podczas poniedziałkowych obrad przeprowadzonych w formie zdalnej.