Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Piotr Klima na sesji: władze lawirują, robią z nas idiotów

25.06.2020 14:34 | 5 komentarzy | ma.w

Radny, którego niedawno wykluczono z klubu tworzącego koalicję rządzącą Raciborzem, powiedział na czerwcowej sesji miejskiej, że przedstawiciele władz "oszukiwali nas, kpili w żywe oczy" w sprawie przekształcenia szpitala. Zdaniem Klimy "takie osoby nie powinny pełnić funkcji, bo to kłamcy, oszuści, co lawirują i robią z nas idiotów".

Piotr Klima na sesji: władze lawirują, robią z nas idiotów
Piotr Klima radny Raciborza
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Szef komisji gospodarki, jeden z nestorów rady i do niedawna lider klubu "Nasze Miasto" wystąpił przed radą. W kuluarach słyszeliśmy, że w związku z wypowiedzią Klimy szykuje się "burza w szklance wody".

Piotr Klima zaznaczył, że jego przypadek może być przestrogą, dla tych, co chcą pójść kiedyś do samorządu, żeby być aktywnym. Z jego doświadczeń wynika, że są radni, co wolą zrezygnować z aktywności i jakoś przeżyć zasiadanie w radzie.

Choć "byli koledzy" prosili, żeby kulisy wykluczenia go z klubu traktować poufnie, to jego zdaniem w samorządzie nie ma rzeczy tajnych, a on nie zamierza spełniać życzeń tych, co "go wykolegowali". Według niego powodem "wyrzucenia go z klubu" była jego aktywność w działalności samorządowej.

- Jak widać, taka aktywność radnego doskwiera innymi. Słyszałem tylko, jak Klima tak może postępować? Szpital to nie kompetencja rady miasta. A ja mówię: mamy wręcz obowiązek się tym zająć - mówił na sesji.

Zdaniem Piotra Klimy pismo wojewody skierowane do radnych, gdzie Jarosław Wieczorek podaje, że to decyzją władz Powiatu Raciborskiego doprowadzono do zamknięcia poradni specjalistycznych na Gamowskiej na ponad 2,5 miesiąca, jest początkiem "wielkiej sprawy" i wymaga dalszych wyjaśnień.

- Przedstawiciele władz oszukiwali nas, kpili w żywe oczy. Okazuje się, że nie trzeba było całego szpitala przekształcać, ale nam mówiono, że tak trzeba było zrobić. Takie osoby nie powinny pełnić funkcji. To kłamcy, oszuści, co lawirują i robią z nas idiotów - uważa Piotr Klima. Choć radny nie sprecyzował, o kogo konkretnie z władz mu chodzi, to przypomnijmy, że na sesjach przed radą miasta występowali (zdalnie) w sprawie szpitala starosta raciborski Grzegorz Swoboda i dyrektor szpitala Ryszard Rudnik. Ich informacje kierowane do radnych potwierdzał, towarzyszący im na słynnym już spotkaniu u wojewody śląskiego prezydent Raciborza Dariusz Polowy.

W ocenie radnego sprawa nadaje się na pozwy sądowe. Potrzeba jednak pieniędzy na adwokatów. Podał kwotę 26 tys. zł. - Może się skrzykniemy. Z tym trzeba iść, jak trzeba to i do Światowej Organizacji Zdrowia i do Strasbourga. Bo tak jak jest, być nie może - mówił o sytuacji, w której ponad stutysięczny powiat został pozbawiony dostępu do szpitala rejonowego oraz lekarzy specjalistów.

O utracie fotela szefa klubu Klima powiedział, że został "wyrzucony w sposób niegodny". - Ten moment przejdzie do historii samorządu raciborskiego, strasznie przykra sprawa.

Nie miałem prawa zagłosować w tym przypadku, wziąć udział w dyskusji w sprawie mnie dotyczącej - oznajmił radny. - Zrobiono po prostu inny klub i już. Klimy w nim nie ma - dodał. Nazwał takie działania "brnięciem w kłamstwa, kombinacje, co prowadzi do obrzydzenia".

Przewodniczący komisji gospodarki miejskiej spodziewa się dalszych kroków rządzących pod swoim adresem, które mają "załatwić człowieka".

- Można mnie jeszcze zastrzelić, to nie jest drogie, ale osobiście tego nie polecam - stwierdził P. Klima.

Radni usłyszeli, że płaci za swoją aktywność: życiem, zdrowiem i majątkiem. Jego zdaniem strona rządząca go "skopała i zniszczyła", za co ją potępia. Na koniec zapowiedział, że na kolejnym - lipcowym posiedzeniu zamierza wystąpić w tej sprawie raz jeszcze, a to, co powiedział na sesji czerwcowej to jedynie prolog przygotowywanego przezeń oświadczenia.