Słupki przy wjeździe na wodzisławski rynek? Obecny system przestaje się opłacać
Wodzisław Śląski rozważa zmiany w strefie płatnego parkowania w centrum miasta. Jest koncepcja wprowadzenia nowoczesnego, elektronicznego systemu z automatycznymi słupkami.
Prezes miejskiej spółki Domaro przedstawiła koncepcję zmian w strefie płatnego parkowania w centrum Wodzisławia Śląskiego. Powód? Nie dość, że obecny system jest przestarzały, to jeszcze przestaje się bilansować. W ubiegłym roku spółka zyskała na funkcjonowaniu strefy zaledwie 15 tys. zł brutto. A trzeba wziąć pod uwagę, że koszty zatrudnienia pracowników rosną, dlatego w kolejnych latach może się okazać, że koszty działania strefy zaczną przewyższać zyski. - Dlatego trzeba się pochylić nad tym tematem już dzisiaj - mówi prezes Barbara Chrobok.
Pomysł jest taki, by w centrum miasta zrezygnować z parkomatów i inkasentów. Co w zamian? Nowoczesny, elektroniczny system z wykorzystaniem automatycznych słupków na wjazdach i wyjazdach. Szlabany nie wchodzą w grę, bo negatywnie wpłynęłyby na estetykę starówki. - Zaproponowałam panu prezydentowi, że Domaro może przejąć wszystkie parkingi i zainwestować w nie, by stworzyć nowoczesny system - podkreśla prezes Domaro.
Dla przykładu automatyczne słupki i pętle indukcyjne mogłyby się pojawić na ul. Sądowej i Powstańców Śląskich. System umożliwiałby skanowanie tablic rejestracyjnych oraz identyfikatorów i abonamentów.
Nowy system ma być też odpowiedzią na skargi części mieszkańców. Otóż obecnie administrator parkingów w centrum może pobierać opłaty tylko za miejsca wyznaczone. Sęk w tym, że część kierowców zostawia swoje samochody w miejscach niewyznaczonych i nie płaci nic. Jedynie straż miejska może taką osobę ukarać, ale braki kadrowe w tej formacji powodują, że kontrole nie są regularne. - Pomysł jest taki, że każdy kierowca po wjeździe do strefy będzie miał 10 minut darmowego pobytu - wyjaśnia Barbara Chrobok. Wtedy nawet ten kierowca, który znajdzie się w strefie "przypadkiem" i uzna, że jednak nie chce parkować, ma szansę swobodnie opuścić strefę bez konieczności uiszczania opłaty. Po 10 minutach opłata będzie pobierana.
- To jest na razie koncepcja i żadne decyzje w tym zakresie nie zostały jeszcze podjęte - podkreśla prezes Domaro.
Komentarze
19 komentarzy
Osobiście proponuję dorożkę najbardziej pasuje do starówki :)
@MieszkaniecStaregoMiasta - napisałem o jednym parkingu z jednej strony ścisłego centrum. taki sam pewnie można wyznaczyć po drugiej stronie. będziesz miał bliżej. poza ty sam możesz podejść do auta i podjechać pod centrum żeby dzieci mogły swobodnie wsiąść. taki los mieszkającego w ścisłym centrum. nie zawsze się da zaparkować pod nosem i trzeba czasem to zrozumieć.
W wielu miastach auta całkowicie wyrzuca się ze starówek. Słusznie napisała pierwsza dyskutantka, to nie barierki "nie pasują" do starówki tylko auta do niej nigdy nie pasowały i nie będą pasować.
~Bezrobotyny (79.124. * .67) chyć się roboty, to ci bydzie ciepło.
Z mojego domu do parkingu na walowej jest tyle co z kościoła do marketu aldi. Z małymi dziećmi rzeczywiście rzut kamieniem.
@MieszkaniecStaregoMiasta - to, że macie płatne parkowanie w zasadzie w oparciu o "kartę parkingową" to wiem, ale moim zdaniem powinniście bezpłatnie parkować np. na parkigu na wałowej naprzeciw "After Dark" to po prostu kompromis między brakiem aut pod domem ale z możliwością bezpłatnego parkowania. W ścisłym centrum nie jest to odległość nie do przejścia dla zdrowego człowieka a zawsze to jedno auto mniej. Ogólnie jestem zdania, że strefa centrum = zero parkujących aut + wyznaczone miejsca parkingowe dla dostawców na czas dostawy, które na ogół nie są długie, za to przez niektórych użytkowników strefy centrum nadużywane.
Mhl999-interesujace.... Mam wrażenie, że nie znasz tematu. Pod jaki dom, kiedy to pod właśnie domem zrobili płatne parkingi. Brak słów.. Gratuluję pomysłowości. Może na osiedlowych parkingach również zrobić płatne parkingi.
@MieszkaniecStaregoMiasta - mieszkańcy starego miasta "won" na parkowanie pod domem. Powinien być wyznaczony parking (bezpłatny, monitorowany, ze szlabanem) aby zgromadzić was w jednym miejscu i uniemożliwić pakowanie w centrum pod domem
Don_C - a co pani prezes powiedziała?
W tym mieście nikt nie dba o mieszkańców) Jeden przerwał na drugim... MIESZKAŃCY STAREGO MIASTA NIE MAJĄ MIEJSC PRAKINGOWYCH WSZYSTKIE SĄ PŁATNE. A MANDATY GŁÓWNIE OTRZYMUJĄ ZA PARKOWANIE POD WŁASNYM DOMEM. PROPONUJĘ ZMIENIĆ Panią Prezes na kogoś z wyobraźnią.
Na ulicy Tysiąclecia w wodzisławiu na dobre trwa modernizacja centralnego ogrzewania Przypominam że jest końcówka Września w mieszkaniach zimno a miasto bierze się za modernizację centralnego ogrzewania . W lato tego zrobić nie można było.
Zacznijcie wkoncu grzac bo na Prusa jest zimno a w innych czesciach osiedli juz grzeja
Pani prezes Domaro proszę się puknąć w tą pustą głowę.... zadudniało , co ??? Domaro i Kieca chcą w ten sposób ożywić opustoszałe centrum . Proponuje wizytę u psychiatry lub psychoterapeuty.
Po wczorajszej skandalicznej wypowiedzi Pani prezes powinna podać się do dymisji. Jednak znając PO wskich kacykow nigdy do tego nie dojdzie.
No dobra a co z posesjami w centrum - jak np odwiedzę znajomego wjadę na jego prywatny plac za jego prywatnym płotem ale będę w strefie to co ? To co wtedy przecież kamera złapała mnie jak wjeżdżałem do centrum a po kilku godzinach wyjeżdżałem ale ani przez sekunde nie byłem na parkingu miejskim.
Po łososia i kotlet jechać do Katowic to trzeba być dobrze zeswirowany lub to jest kolejna prowokacja takiego jednego co tu ciągle o Katowicach pisze i kibolach
W Wodzisławiu jest wszystko przestarzałe. A najbardziej władze miasta. Na co oni liczą, na zarobek ze strefy parkowania ? A po co tam ma ktoś parkować,przecież tam nic ciekawego nie ma. Mieszkam w Wodzisławiu i na rynku już nie byłem około 8 miesięcy,bo po co...Wodzisław to taka wieś,a kto na wisi robi strefy płatnego parkowania. Najlepsze sklepy w mieście zlikwidowali i ludzie jeżdżą na zakupy do miasta. Wczoraj byłem w Katowicach i w Tesco kupiłem łososia po 9 zł kg. schab po 9 zł 90 gr. I wiele innych artykułów których nigdy bym w Wodzisławiu nie kupił. Wszystko świeżutkie,nie z jakiejś tam przeceny. Nie rozumiem po co miałby ktoś parkować w takiej wsi. Nawet z dworca PKP zrobili jakieś muzeum, zamiast postawić nowoczesny budynek.
Ciekawe gdzie będą parkować osoby niepełnosprawne może na miejscu Prezeski Domaro.
Widać znów kasa pusta i i roją się głupie pomysły.
Szlabany negatywnie wpływają na estetykę starówki? Za to parking i samochody wpływają pozytywnie. O czym Wy mówicie?