Jeśli Kloc jedzie do Brukseli to do Sejmu wejdzie Katarzyna Dutkiewicz

Dutkiewicz w ostatnich wyborach parlamentarnych otarła się o miejsce w Sejmie. Ma najlepszy wynik na liście spośród tych, którzy nie znaleźli się w gronie posłów. Uzyskała wówczas 4782 głosów. Więcej miał Czesław Sobierajski z Rybnika i to on jest posłem z listy PiS. Liderką była wówczas Izabela Kloc, której wygrana w wyborach do PE oznacza, że zrzeknie się mandatu posłanki, by reprezentować Polskę i swoją partię w Brukseli.

Dutkiewicz byłaby pierwszą raciborzanką na Wiejskiej, bo dotychczas w ławach poselskich zasiadał z mieszkańców miasta tylko były prezydent Andrzej Markowiak. Obecna pani poseł Gabriela Lenartowicz to krzanowiczanka, a jej poprzednik w Sejmie Henryk Siedlaczek mieszka w Rudach. Wszyscy to reprezentanci Platformy Obywatelskiej.

Dutkiewicz przekazała nam, że jej mandat poselski to realny scenariusz, ale niedzielę 26 maja kończy jeszcze jako radna powiatowa. Wpierw sejmowy mandat I. Kloc musi ulec wygaszeniu (w ciągu tygodnia), a poseł - elekt musi wyrazić zgodę na zapytanie o zajęcie zwolnionego miejsca.

W mijającej właśnie kadencji Parlamentu Europejskiego K. Dutkiewicz była szefową biura europosła Bolesława Piechy. Jeśli Dutkiewicz zostanie posłanką, będzie nią do jesiennych wyborów parlamentarnych. Na jej miejsce w radzie powiatu wejdzie prawdopodobnie Dariusz Łukoszek, o czym mówiło się jeszcze w okresie wyborów samorządowych. W kolejności po Dutkiewicz jest jeszcze Elżbieta Biskup była radna miejska.