Deptak w centrum z fontannami? Taka jest wizja
Ulica Kubsza w Wodzisławiu – jeden z głównych ciągów komunikacyjnych w centrum miasta. Do ideału mu daleko. I na razie tak pozostanie. Przynajmniej do czasu zakończenia remontu Pałacu Dietrichsteinów. A co potem? Jest pomysł na ożywienie tego miejsca.
Ulice Kubsza i Głowackiego w Wodzisławiu. Ta pierwsza ciągnie się od rynku, najpierw tworząc deptak. Odnogą ulicy Kubsza jest ul. Głowackiego – również ważny ciąg komunikacyjny w centrum miasta, przy którym znajduje się m.in. Urząd Skarbowy. Niestety obydwie te trasy nie wyglądają najlepiej. Nierówna, zapadająca się nawierzchnia to tylko jeden z problemów. Wiele osób zadaje sobie pytanie „kiedy miasto przeprowadzi remont”. Już wiadomo, że nastąpi to nieprędko. Wprawdzie dokumentacja potrzebna do przeprowadzenia inwestycji jest przygotowana, ale wymaga uaktualnienia. To jednak nie główny powód. Podstawowy jest taki, że Kubsza i Głowackiego to jedyne drogi, którymi może się odbywać transport ciężkich materiałów potrzebnych do trwającego remontu Pałacu Dietrichsteinów.
– Z tego powodu wyremontowanie tych ulic już dziś oznaczałoby marnotrawienie publicznych pieniędzy, bo wyremontowane drogi zostałyby rozjechane przez ciężki sprzęt. Dlatego wstrzymujemy się z inwestycją na Kubsza i Głowackiego. Będziemy chcieli ją zrealizować po 30 czerwca 2020 roku, czyli po zakończeniu remontu pałacu – informuje prezydent Mieczysław Kieca.
Istniejąca dokumentacja związana z remontem ul. Kubsza ma zostać poprawiona. Obecnie zakłada ona, że deptak zostanie wykonany z kostki brukowej. Prezydent nie jest przychylny takiemu rozwiązaniu. Zamierza ustalić z konserwatorem zabytków możliwość wprowadzenia zmiany – chce, by pojawiła się tzw. szpilkostrada, czyli bardziej bezpieczny i wygodny trakt. – Nie ukrywam też, że zleciłem przeprowadzenie analizy, czy w środkowej części deptaku moglibyśmy wprowadzić elementy tryskających fontann – przedstawia swoją wizję Mieczysław Kieca. Zdaniem prezydenta fontanny uatrakcyjnią deptak. Dopiero po szacunkowej wycenie zostanie podjęta decyzja czy fontanny zostaną wprowadzone do dokumentacji, czy też nie.
(mak)
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
7 komentarzy
Kilka, skoro deptak ma dwa końce, to postawcie od razu dwa pomniki. Jeden dla 1.0, a drugi dla 2.0 To będzie prawdziwa przestroga dla każdego leminga z chowu klatkowego.
A na końcu deptaka, pomnik kiecy, szkodnik z PO.
To właśnie przez takich "prezydentów" PiS wygrywa wybory.
ps. zrobił redaktor(ka) zdjęcie i oto co widzimy - Mercedesa, biednego człowieka którego na parking nie stać więc wjechał sobie na zakaz i tak oto na Kubsza, na zakazie stoi. Wczoraj, dziś i jutro. A miasto nie ma pieniędzy, kiedy te na Kubsza i Rynku stoją (pieniądze z mandatów)!
Panie redaktorze MAK, może coś o parkowaniu na tym niby deptaku i na rynku, bo póki co o problemie tylko Magazyn Wodzisław napisał. A my na rynku mamy już dość nielegalnego parkowania i postoju tych samych samochodów na rynku powyżej 20 minut. Młodzież jeździ tam jak wariaci, parkuje kto chce, a zwykli mieszkańcy muszą płacić za parkingi, tam dzieci biegają i dojdzie kiedyś do tragedii bo ruch tam nielegalny coraz większy.
Zadziwił mnie prezydent na + że myśli o gejzerach na deptaku. Jednak patrząc na problemy w W Sl z jakąkolwiek fontanną to trzeba być sceptycznym.
Ta ulica powinna się nazywać Dworcowa, tak jak kiedyś! Kto wymyślił tego Kubsza, nawet wymówić tego nie idzie!
Deptak to powinien być na całej Kubsza do rynku