Chorwacka poczeka

Prezydenta Polowego krytykowała za to opozycja twierdząc, że było to przyrzeczenie samorządu dla budujących tam domy raciborzan. – Przyrzeczenie to jest wciąż aktualne. Droga ma powstać do 2020 roku i nic tu nie jest zagrożone. Ale nie jest też przyspieszone – zaznaczył D. Polowy (na zdj.). Jego zdaniem, przy podejmowaniu przez Miasto zobowiązania budowy drogi w czasie gdy prowadzone są jeszcze prace budowlane „nie postąpiono w najsensowniejszy sposób”. – W takich warunkach droga taka ulegnie dewastacji. Jeździ tamtędy ciężki sprzęt. Takie inwestycje przeprowadza się po wykonaniu zabudowy – ocenia prezydent miasta. Włodarz broni się, że na Chorwackiej istnieje już droga techniczna, zapewniająca dojazd. – Ludzie nie jeżdżą po błocie – uspokaja D. Polowy.