Czy debata prezydencka w Raciborzu dojdzie do skutku?
Bezpośrednia konfrontacja kandydatów pomoże pomóc niezdecydowanym w podjęciu decyzji. Sprawdziliśmy, czy wszyscy kandydaci na prezydenta Raciborza są chętni do udziału w debacie.
Inicjatorami zorganizowania w Raciborzu debaty prezydenckiej są Odyseusz Olbiński (znany m.in. z organizacji Intro Festivalu) oraz Maciej Musioł (Ostróg.Net). Pierwotny plan zakładał organizację debaty 16 października (początek o godz. 19.00), jednakże kolizja z innymi wydarzeniami spowodowała przesunięciu terminu na 17 października.
Co na to kandydaci?
Zapytaliśmy kandydatów na prezydenta Raciborza, czy zamierzają wziąć udział w przedsięwzięciu. Swój udział w debacie potwierdził nam Robert Myśliwy. Taka sama deklaracja padła z ust Mirosława Lenka.
Wstępnie udział w debacie deklaruje Dariusz Polowy, jednak pod warunkiem że termin debaty nie będzie kolidował z innymi wydarzeniami, które zaplanował w ramach swojej kampanii wyborczej (we wtorek 16 października lub w środę 17 października na zaproszenie D. Polowego mają przyjechać Raciborza eksperci ds. walki ze smogiem, kandydat nie wie jeszcze, kiedy to będzie).
Nie udało nam się nawiązać kontaktu z Ludmiłą Nowacką, jednakże z naszych ustaleń wynika, że decyzję ma podjąć do piątku. Póki co na nasze pytanie nie odpowiedział również Michał Fita.
Jeśli dojdzie do skutku
Organizatorzy zaznaczają, że debata dojdzie do skutku, jeśli weźmie w niej udział przynajmniej trzech kandydatów. Spotkanie ma zostać zorganizowane w Hotelu Racibor i będzie zamknięte dla publiczności. Wszyscy zainteresowani mają mieć możliwość śledzenia jej przebiegu na żywo w Internecie (nowiny.pl oraz lokalne portale informacyjne, YouTube - kanał Racibórz24, Facebook).
Pytania zadawać będą redaktorzy Mariusz Weidner ("Nowiny Raciborskie"), Grzegorz Wawoczny (naszraciborz.pl) oraz Ireneusz Burek (raciborz.com.pl). Pytania internautów do kandydatów wybierze Kamila Besz (Radio Vanessa). W trakcie debaty każdy kandydat będzie mógł zadać również dwa pytania swoim kontrkandydatom.
Ludzie:
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Ludmiła Nowacka
dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.
Michał Fita
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Robert Myśliwy
Dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Raciborzu
Komentarze
17 komentarzy
Bez przesady. Kilka osób wzajemnie świergolących na fb i odbytych w marketingu narzuca innym mieszkańcom, czego oczekują. Zgodzili się Lenk i Myśliwy. Ciekawe, z kim były rozmowy o kasie na Intro? Jaki wydział był w to zamieszany? Dziesiątki tysięcy pln! Na tej wsi debaty nie mają sensu. Otwórzcie oczy! Myślicie że to vox populi?
przez ostatnie lata media wiernie służyły władzy. Czy teraz, w kampanii wyborczej mam uwierzyć, że coś się zmieniło?
Swoi, będą swoich przepytywać? Jedni "sprawiedliwi" mieszkańcom buzię zakleili.
Polowy się boi takich debat, jest słaby w rozmowach, mówi tylko to co mu sztab przygotuje. Sam się zatnie ! Niech pokaże że się mylimy
jak debata nie będzie toczona na Zamku to Polowy nie przyjdzie. panisko
zapomniałem napisać o jedynym, nieomylnym demokracie (często powołującym się na suwerena). Mentor kandydata jedyny, nieomylny demokrata ....
,,Jeden z poparciem PIS, pozostali pod różnymi szyldami, ale to jak trzy w jednym." ja bym napisał: Ten z poparciem PiS ma wokół siebie fanatyków z jedynej słusznej partii, członków NaM-u (niedobitki), zwolenników Anny Ronin (mniejszość niemiecka), i byłych członków SLD (partii z marginesu). Jeden WIELKI miszung (mieszanka wybuchowa) .... Moja inteligencja tego nie wytrzymuje. Napiszę do prezesa, co się wyrabia w Raciborzu. Masakra.
Jeden z poparciem PIS, pozostali pod różnymi szyldami, ale to jak trzy w jednym.
rekwizyty: p. Lenk kawałek betonu, p. Polowy młot pneumatyczny, p. Fita kawę, p. Myśliwy jabłko, p. Nowacka p. Hajduka. Bez złośliwości. Pozdrawiam.
kto nie chce niech nie słucha. Takie proste. Ja chętnie zobaczę i posłucham. Najlepiej wypadł p. Polowy: ,,Dariusz Polowy, jednak pod warunkiem że termin debaty nie będzie kolidował z innymi wydarzeniami, które zaplanował w ramach swojej kampanii wyborczej (we wtorek 16 października lub w środę 17 października na zaproszenie D. Polowego mają przyjechać Raciborza eksperci ds. walki ze smogiem, kandydat nie wie jeszcze, kiedy to będzie)." Czuję nosem, że debata odbędzie się między czterema kandydatami .....
Nie będę tracił czasu na słuchanie pięciu ludzi jeśli realne szanse ma tylko dwóch z nich.
Kto normalny będzie oglądał 3 rundy gadania przez 5 kandydatów? Odys i Maciej nie mają się czym zajmować po festiwalu, to niech se oglądają, ja czekam na II turę...
OK erwin, fajnie napisałeś bez hejtów, napisz bez złośliwości i wskazywania na jedynego słusznego kandydata jaki kto ma lub może mieć rekwizyt?
ktoś się obawia debaty, pięciu kandydatów, liczba wystarczająca. Co to za debata przed II turą? Debata to wymiana poglądów nie koniecznie dwóch kandydatów. Dla mnie wystarczy bez internetu (głosu mieszkańców), każdy kandydat ma swoją wizję przyszłości Raciborza.Niech się wypowiedzą, powalczą na argumenty, nie hejty. Ciekawe jakie rekwizyty przyniosą do studia kandydaci .....
Zgoda, że debata ma sens tylko przed II turą. Debata pomiędzy aż pięcioma kandydatami nie będzie debatą tylko nudną paplaniną, dodatkowo jeszcze bez emocji bo bez publiczności. Zły pomysł.
Dwaj wymyślili, pewnie żeby sobie reklamę zrobić, a inne media podawały, iż internauci zapraszają. Jak dwie osoby mogą wypowiadać się w imieniu mieszkańców miasta? Co z tymi co z internetu nie korzystają? Debata bez publiczności, pytania wybierze jedna osoba /pewnie co jej będzie pasować/ dlaczego nie losowanie pytań? Żenujące to :(
Debata? Tak, ale przed II turą.