Rok sukcesów czy niewykorzystanych szans? Dyskusja nad absolutorium dla władz powiatu raciborskiego
Starosta Ryszard Winiarski oraz przywódca opozycji w radzie powiatu Dawid Wacławczyk różnią się diametralnie w ocenie działań zarządu powiatu raciborskiego w minionym roku.
Remonty dróg
Remonty dróg w Pogrzebieniu i Raciborzu (ul. Ocicka), modernizacja sali gimnastycznej w I LO, termomodernizacja budynku Młodzieżowego Domu Kultury, remont w II LO, utworzenie powiatowego zespołu orzekania o niepełnosprawności - to inwestycje, którymi pochwalił się przed radą powiatu raciborskiego starosta Ryszard Winiarski, podsumowując wykonanie budżetu za 2017 rok.
Ponadto starosta wskazał na miliony złotych zdobyte na scalanie gruntów w Amandowie, Krowiarkach oraz Krzyżanowicach (a także planowane scalanie gruntów w Lekartowie i Roszkowie) oraz remonty pracowni zawodowych w szkołach branżowych i technikach (Budowlanka, Ekonomik, Gastronomik, Mechanik).
"Nikt nie idzie siedzieć"
Te argumenty nie przekonały radnych opozycji skupionej w klubie PiS. Dawid Wacławczyk określił miniony rok mianem "roku niewykorzystanych szans", których efektem było fiasko starań o pieniądze na szpitalny oddział ratunkowy, czy też zaniechanie wcześniejszego przeprowadzenie konsultacji społecznych dotyczących remontu ulicy Kościuszki w Raciborzu.
D. Wacławczyk znalazł również plusy minionego roku. - Żadne pieniądze nie zostały sprzeniewierzone. Nikt nie idzie siedzieć, więc to jest plus - powiedział, co spotkało się ze śmiechem radnych.
Do plusów minionego roku zaliczył też zakończone sukcesem starania o utworzenie punktu orzekania o niepełnosprawności w Raciborzu. - Jest to najbardziej namacalna inwestycja, którą odczują mieszkańcy (...) Ten punkt pozostanie jako dzieło tej rady - powiedział D. Wacławczyk.
To wina PiS-u i budowlańców
- To nieprawda, że nic nie robiliśmy, że nie zabiegaliśmy o pieniądze na SOR - odpowiedział Wacławczykowi starosta. Wytknął radnemu, że ten - choć jest przewodniczącym klubu PiS w radzie powiatu - nic nie zrobił, aby przekonać koła rządowe do przyznania pieniędzy na raciborski SOR.
Następnie R. Winiarski odniósł się do kwestii stojącego pod znakiem zapytania remontu ulicy Kościuszki w Raciborzu. - Czy ja jestem temu winien, że stawki za materiały poszły w górę o 30-40 procent? Mało jest firm wykonawczych i robią co chcą - powiedział, wskazując na rozbieżności między pierwotnym kosztorysem przekraczającym nieznacznie 4 mln zł oraz ofertami wykonawców przekraczającymi kwotę 8 mln zł.
- Jeśli projekt jest na 4 miliony złotych, a ktoś mi mówi, że zrobi to za 8 milionów złotych to co? Mam to zrealizować? Nie, nie zgadzam się na to. W końcu zrobimy to co inne samorządy powiatowe zrobiły i oddamy te pieniądze do województwa - powiedział starosta. Zapowiedział również podjęcie kolejnych starań o pozyskanie pieniędzy na budowę muzeum interaktywnego na Zamku Piastowskim w Raciborzu, szpitalnego oddziału ratunkowego oraz modernizację źródeł ciepła w lecznicy.
Na koniec głos zabrał radny i członek zarządu Piotr Olender, który zwrócił uwagę, że w budżecie powiatu większość stanowią środki dedykowane poszczególnym dziedzinom (zdrowie, edukacja, opieka społeczna) i na inwestycje pozostaje względnie niewiele. Dlatego też politykę inwestycyjną powiatu należy określić mianem "ekspansywnej" - uważa P. Olender.
Ostatecznie w głosowaniu nad udzieleniem absolutorium staroście i zarządowi powiatu raciborskiego z wykonania budżetu klub radny PiS wstrzymał się od głosu (7 osób), za udzieleniem absolutorium głosowali radni koalicji Razem dla Ziemi Raciborskiej - PO.
Ludzie:
Dawid Wacławczyk
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Piotr Olender
Radny Powiatu Raciborskiego.
Ryszard Winiarski
Starosta Raciborski
Komentarze
8 komentarzy
ALE KONKURS NA DYREKTORA ZAMKU TO RAZEM ZORGANIZOWALI I RAZEM POZAMIATALI.
BRAVO WY
Pracownicy budżetówki podziękuj za docenienie na jesień. ...jeden 7000 tysiecy drugi 2000 przy dzisiejszych cenach i ciągłych podwyżkach to wegetacja.....Na nic nas juz nie stać o to wam chodzi
Płace pracowników to pokaz działań wlodarza jak jest tak źle to bardzo źle świadczy o szefie.....po co robić jak na socjalny PiS nic nie robiąc więcej będziecie mieć niż robiac ciężko przez 8 godzin..przemyslcie to a szczególnie mamy.....obcy ludzie zajmują się waszymi dziećmi. ..A nie robiac i zajmuja się z miłością waszym dzieckiem bedziecie mieli wiecej....absurd
Konsultacje społeczne w kwestii remontu drogi? Niech da przykład , w którym mieście, czy powiecie tak czynią. Sam namącił z tymi drogami, a teraz krytykuje?
Policjanci umieją się zjednoczyć górnicy również ale administracja z budżetowej juz nie...z tej biedy to się boją cokolwiek zrobić.....wszyscy specjaliści i ludzie wykształceni odejdą. ...zostaną niedorajdy i kupa bajzlu......potem się nie dziwcie!!!!
Jest super..,. Pracownicy w jednostkach podlegający starostwu zarabiają krocie nie wiedzą gdzie już zakopywac pieniądzu w ogródku....sprzątaczka 1740 zarabia a pracownik administracyjny 1900...zaniedlugo zostaniecie sami wielcy menadżerowie. ....za to nie da się już żyć.....lepiej nic nie robić i korzystać z 500 plusi innych przywilejów......państwo socjalny nie opłaca się zapierdzielac......
Znajoma dostała pracę więc jest dobrze
Co za porazk jak mozna po takich wpadkach zarzadzajacego wstrzymac sie nad absolutorium!Zadna z nich opozycja,zenada!