Mogą teraz skuteczniej ratować życie
Jedno urządzenie ratujące życie znajduje się w pszowskim urzędzie miasta. Z kolei drugie już niedługo pojawi się w MOK-u.
Automatyczny Defibrylator Zewnętrzny, w skrócie AED (ang. Automated External Defibrillator) jest bardzo prosty w obsłudze – sam wydaje polecenia, dzięki czemu może skorzystać z niego nawet osoba nieposiadająca umiejętności w udzielaniu pierwszej pomocy. - Firma, u której zaopatrzyliśmy się w urządzenia zorganizowała dla nas szkolenie na temat zasad udzielania pierwszej pomocy oraz posługiwania się AED. W szkoleniu wzięło udział ok. 30 osób. Wśród nich byli m.in. pracownicy urzędu i MOK-u oraz dyrektorzy szkół - mówi Andrzej Obuchowski z Zespołu Zarządzania Kryzysowego, Obrony Cywilnej i Obronności w pszowskim magistracie.
AED jest urządzeniem, które zatrzymuje nieprawidłową pracę serca i pozwala sercu samodzielnie wznowić prawidłowy rytm. Opiera się to na założeniu, że większość problemów sercowych nie prowadzi do natychmiastowego zatrzymania akcji serca, ale do jego nieprawidłowej pracy. Najczęściej skurcze są zbyt szybkie, przez co serce spełniające funkcję pompy, nie może zapewnić prawidłowego krążenia krwi. W takiej sytuacji samo uciskanie klatki piersiowej nie spowoduje wznowienia prawidłowej pracy serca. Trzeba zatrzymać nieprawidłowy rytm, żeby serce mogło samo wznowić pracę. I to jest właśnie zadanie dla AED. Pszowskie modele dodatkowo są wyposażone w tryb pediatryczny, czyli w funkcję przeznaczoną specjalnie dla dzieci.
Jeden z zakupionych defibrylatorów znajduje się na ścienienie klatki schodowej budynku B urzędu miasta. Obok urządzenia znajduje się również gaśnica. Drugi defibrylator już niedługo pojawi się w Miejskim Ośrodku Kultury w Pszowie.
Komentarze
