Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Spotkali się, żeby pomóc choremu Filipkowi. Chłopiec dostał nawet medal

10.04.2017 19:00 | 1 komentarz | mak

W niedzielę w Rydułtowskim Centrum Kultury odbył się koncert charytatywny na rzecz małego Filipa Nowaka z Rydułtów. Udało się zebrać 1 143 zł. To jednak nie wszystko - goście, którzy wystąpili specjalnie dla chłopca, przekazali przedmioty, które zostaną zlicytowane.

Spotkali się, żeby pomóc choremu Filipkowi. Chłopiec dostał nawet medal
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Stowarzyszenie Moje Miasto, Hufiec „Błękitne Niebo” oraz grupa Pikotki zorganizowali 9 kwietnia wystawę  wielkanocną oraz koncert charytatywny dla 2-letniego Filipa Nowaka. - Filip jest mieszkańcem Rydułtów i synem naszej harcerki. A ponieważ nasz hufiec nosi nazwę "Błękitne niebo", to staramy się pomagać innym, a szczególnie tym najbardziej potrzebującym - podkreśla hm. Barbara Komarek, komendantka Hufca ZHP "Błękitne niebo" w Rydułtowach.

Podczas koncertu charytatywnego dla Filipka wystąpili: zespół Czelodka, Orkiestra Dobroczynna, Grupa taneczna seniorek 60+ "Dziewczynki Sprężynki" i zespół funkowy Clumsy Warlocks z Tarnowskich Gór. Swój pokaz dała także grupa Skorupa Team, czyli rodzina bokserów z Pszowa - mama, tato i trzech synów. Najstarszy z rodzeństwa - Daniel, przekazał na rzecz Filipa mistrzowskie rękawice, które zostaną zlicytowane. Mały Filip dostał też od od bokserów medal, który ma go dopingować do walki z chorobą. Zlicytowana zostanie również płyta z autografami członków zespołu Clumsy Warlocks. Przedmioty zostaną dopiero wystawione na jednym z serwisów aukcyjnych.

Filip Nowak choruje na niedobór alfa-1-antytrypsyny. Choroba ta objawiła się u niego dziecięcą marskością wątroby, zaburzeniami odporności, wodobrzuszem i splenomegalią, co skończy się przeszczepem wątroby. Chłopiec ma też zmniejszone napięcie mięśniowe i musi uczęszczać na rehabilitację. Leki, dojazdy na badania i rehabilitacja są bardzo kosztowne, dlatego potrzebna jest pomoc.  

Przez cały czas trwania koncertu odbywała się wystawa rękodzieła pań z grupy Pikotki. Można też było próbować śląskich wypieków przygotowanych przez rydułtowski Klub Seniora „Sami Swoi” i Pikotki. - Cieszymy się, że trzem organizacjom pozarządowym udało się wspólnie zorganizować wydarzenie. Propozycja została skierowana do wszystkich, ale my dogadaliśmy się i przygotowaliśmy koncert i wystawę. Dzięki takiemu połączeniu powstało wielopokoleniowe spotkanie. Mamy nadzieję, że to dopiero początek - mówią organizatorzy, hm. Barbara Komarek oraz Marek Wystyrk, prezes Stowarzyszenia "Moje Miasto".

Jak przekazać 1% podatku dla Filipka, który jest podopiecznym Fundacji "Zdążyć z pomocą"?

W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904

W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 29044 Nowak Filip Rydułtowy