"Są oficjalne dokumenty Polskich Sieci Elektroenergetycznych, które już dzisiaj prognozują deficyt energii elektrycznej, spowodowany niezdolnością do wytwarzania przez system energetyczny w tak zwanej podstawie. O tyle jest to niebezpieczne, że nie mamy technicznej zdolności do importu energii elektrycznej z zagranicy, ponieważ brakuje połączeń transgranicznych, mniej więcej 10 TWh rocznie. Po drugie żaden kraj ościenny nie ma takiej nadwyżki energii, żeby mógł ją nam sprzedać – podkreśla Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki. - Jeśli już dziś nad tym się zastanowimy i uchowamy te zdolności energetyczne w energetyce węglowej, którymi dysponujemy, nie pozbawimy się do końca dostępu do surowców energetycznych i zmodernizujemy swoje sieci przesyłowe, to nie będziemy się mieli czego obawiać - dodaje." Jeśli nie odsunięty od władzy rządu który ma kompletnych energetycznych ignorantów to czeka nas katastrofa. Będzie z niej tylko jeden pożytek. Niektorzy nie będą mogli wypisywać tu swoich idiotycznie bo nie będzie prądu
Napisany przez ~Tylewtemacie, 11.09.2024 19:35
Najnowsze komentarze