Jest coś takiego jak kompsucjonizm nowobogackich czyli ludzi wywodzących się z biedy. Nie potrafią się ograniczać. Nie myślą o przyrodzie tylko o tym, aby napchac brzuchy, wozić swoje tęgie postury autami, gdzie się tylko da. Do autobusu miejskiego nie wejdą, bo to ujma. Jak nie robnie się ich podatkiem od samochodów-trucicieli, jak nie opodatkuje lotów samolotem to ich niezbyt rozgarniętych głów nic nie dojdzie.
Napisany przez ~Lenaaa, 12.08.2024 18:21
Najnowsze komentarze