Nie wiem o czym jest ta dyskusja. Cały czas wszyscy mieli pełną świadomość, że SP doi Fundusz Sprawiedliwości jak się da. I chodzi tu nie tylko o Pegasusa. Wszyscy widzieli to rozdawnictwo w okręgach wyborczych gdzie startowali kandydaci SP i wypasione kampanie, które nie miały prawa mieścić się w limitach wyborczych (tu już chodzi nie tylko o Fundusz Sprawiedliwości ale np. Lasy Państwowe i inne). To są rzeczy które było widać i o których WSZYSCY rozmawiali, niekiedy nawet półoficjalnie. Więc skąd to oburzenie i zdziwienie, że teraz wkracza prokurator? Można by się dziwić i oburzać, gdyby nie wkraczał. Wkraczamy po prostu do normalności. Jest przestępstwo - powinna być kara. Proste.
Napisany przez ~dfg7, 15.07.2024 11:53
Najnowsze komentarze