Autorka się grubo myli. Komuniści nie wylądowali na śmietniku historii tylko mięciutko osiadli w nowych czasach bez garbu przeszłości. Przykładem Miller czy Cimoszewicz. W podobnie gładki sposób wylądowała cała komunistyczna elyta. Pozwolili na to zblatowani układzikami i szantażem byli działacze Solidarności, umoczeni sędziowie i resortowe dzieci mające wpływ na kreowanie rzeczywistości. Obecnie, po chwilowej zsyłce w otmęty niepamięci ludzkiej, coraz śmielej wychylają łby i wyciągają szpony po władzę. A żeby ją odzyskać muszą zniszczyć to, dzięki czemu tą władze stracili. Wiarę, nadzieję, miłość, autorytety i krzyż. Czy religia opuści szkołę? To zależy od tego, ilu rozumnych ludzi oparło się lewackiej indoktrynacji. Wiedzcie jedno. Zawsze zostanie choćby para sprawiedliwych. I od nich możliwe będzie odrodzenie wartości bez których życie ludzkie jest pustą wydmuszką.
Napisany przez ~Mądrywybór, 30.06.2024 23:03
Najnowsze komentarze