Sciezki w parku zabetonowano, bo ponoc czerwony lupek to "przestarzala nawierzchnia". Podobnie plac z fontanna, zamienil sie w piec konwekcyjny. "Zresztą nie było ono wcześniej częścią Parku Zdrojowego, bo niegdyś znajdował się tam folwark." UM pisal, ze jenak bylo czescia parku. Wyrzniecie drzew na 1 Maja jest niewybaczalne. To co ja kilkadziesiac milionow wybudowano, to dziadostwo. Fontanna tepsula sie po kilku tygodniach i nie dziala. Miasto to trwalosc. Jesli miejsce istnieje setki lat, staje sie wartosciowe. W Jastrzebiu zamienia sie historyczne miejsca w tandete. Na poczatku lat 80 w parku, tuz obok Domu Zdrojowego, zyla orla rodzina. Teraz gowno w parku zyje.
Napisany przez ~gownoprawda, 09.06.2024 21:34
Najnowsze komentarze