Interesiki warszawskie. Oferty nie ma bo nie wpłynęła, radni jej nie dostali, a na miesiąc przed imprezą nic nie wiadomo. A radni Lenka każdy grosz z promocji chcieli mieć zawsze rozpisany, nie ufał nawet w renomę Grażyny Tabor i RCK, wstrzymując finansowanie OFF-ki. Rok temu Polowy z Wacławczykiem załatwili Festiwal Jabłonki z Vito Bambino… za darmo, a Wojciechowicz chce dostać od radnych 200 tysięcy za niewiadomo co. I kto słucha Lata z Radiem? Kto uwierzy w tych sponsorów, którzy mają się zjawić w miesiąc? Czyżby kolega z rynku? Zasponsoruje obiady dla zespołu w zamian za bezpłatną możliwość obsługi gastronomicznej? To już było
Napisany przez ~PromocjaBezSensu, 03.06.2024 22:55
Najnowsze komentarze