@pieron przedstawił pierōnowo bałamōncko argumyntacyjo! Roz, że by poczytoł fachmanōw, to by wiedzioł, że godo sie o dialekcie ślōnskimi kiery mo swojij ślōnski gwary abo ajnfach o dialektach ślōnskich. A aktualny stan żywej śląszczyzny jest taki, że na podstawie książek pisanych po śląsku możemy mówić już o pewnym standardzie literackim, który się klaruje i teraz już w zasadzie od jego użytkowników powinno zależeć czy będą rozwijać literacki język śląski, który ma być podstawą do zachowania lokalnych dialektów czy pozwolą dalej popadac w niebyt mówionym dialektom i jego gwarom. Taka jest logika rozwoju języków. Dziwne, że przeciwnicy śląskiego jako języka trąbią o potrzebie zachowania status quo i wspierania nie języka ale "gwary" czy gwar, ale jeszcze nikt z nich nie zaproponował prawnej formy i sposobów ich ochrony, kultywowania. To je ajnfach pusta paplanina bo naprawdę są przeciwko każdej formie śląszczyzny, która wychodzi poza dom i najbliższe otoczenie.... A czy po Ślązakach przyjdą inni, którzy będą chcieli język regionalny? Jeśli zadbają o swoje mowy i rozwiną na taki poziom jak śląski, to w czym problem, żeby zakazywać dbania w ramach prawa o swoje dziedzictwo jakim jest język. Różnica jest też taka, że głosy o emancypacji śląszczyzny możemy znaleźć już dawno, ale tylko na Śląsku i Kaszubach rozwinęło się to w stronę języka. W innych regionach póki co nie ma takich dążeń i nie zapowiada się na to. To dowód na specyfikę naszego regionu. No i przede wszystkim dlaczego mamy poświęcić szanse na zachowanie i rozwój śląszczyzny akurat z tego powodu, że inni też pójdą śląskim i kaszubskim śladem i będą w ten sposób chcieli dbać o swą mowę? A co nas obchodzą w tej sytuacji inni?! Hej przeciwnicy - nie bądźcie tacy bojaźliwi, boicie się, że w końcu śląszczyzna otrzyma należną jej rangę? Czego tu się bać? Co za cienkim Bolkiem trzeba być, żeby bać się śląskiego?!
Napisany przez ~CentroprawicowyLiberał, 16.05.2024 13:22
Najnowsze komentarze