Do KaBa Księgarni mieliśmy wiele więcej w zdroju i obok starego Beskidu. Wszystko umarło. Carbonarium nie zmieni nastawienia dzieci. Od lat posiadaliśmy piękne muzeum Historii miasta w parku i nikt nie organizował tam cyklicznych lekcji. Teraz nagle wielkie bum ale jest za późno. Odbywa się kilka wystaw ,choćby kontrowersyjne anioły czy pajace. W żadnej ze szkol nie zrobiono lekcji kim jest autor ,dlaczego to robi co chce przekazać. Młodzież żywi się wiedzą z internetu z komentarzy zazwyczaj krytycznych. Przekaż wiedzy działa w dwie strony rodzic dziecko i odwrotnie. Nastolatek wracający że szkoły i mówiący że będą klauny i dlaczego to część trafiania do mieszkańców. Co do książek to zawsze były drogie w stosunku do zarobków. Umawialo się z koleżankami, każda z nas kupowala inną i się wymieniałyśmy. Obecnie Młodzież dysponuje większymi pieniędzmi niż my co widać po telefonach i zrobionych paznokciach czy rzęsach. Kosmetyki też kosztują. Gdzie jest problem....? Problemem jest ustawienie priorytetów. Tak jak pisałam teraz jest lans jako droga do kariery - kariera to kasa. Nie inwestuje się w siebie bo mózgi maja trudniej niż lansy. To jest smutne ale nie zmieni się przez następne lata bo jest popyt na lans i kicz.
Napisany przez ~Mieszkankatejosady, 12.05.2024 11:14
Najnowsze komentarze