Pan Prezydent jak zawsze przygotowany, polityk pełną parą z doświadczeniem, aparat urzędniczy zadziałał, zdjęcia super, dużo ludzi..., białe koszule były jednak serduszek brak, nauczycieli i dyrektorów tym razem mało. Wg debat z poprzednich kadencji? - trochę było cieżej - kontrkandydat wiedział o czym mówi i był w tematach, riposty bardzo trafne. Pan D. Sz. dobrze przygotowany, wiedział co i komu chce uświadomić, w paru kwestiach słusznie i mądrze przekazał informacje. Urzędnicy to pewnie chcieliby aby wybory były co roku - to i podwyżki mieliby zagwarantowane. Za dużo wycieczek personalnych, prokuratorskich, sądowych, no i te panie to sprawy poboczne choć ważne - warte wyjaśnienia ale raczej nie w kampanii. Przekonani zdania nie zmienią, nieprzekonani mają mętlik w głowie... Wodzisławskie piekiełko, co lepsze? Zaufać poraz kolejny M. K. i być rozczarowanym czy postawić na D Sz. i zobaczyć co z tego wyjdzie?
Napisany przez ~nieobiektywny, 19.04.2024 00:48
Najnowsze komentarze