Za wszelkie platformy cyfrowe, streamingowe trzeba płacić - to dlaczego telewizja publiczna nie zakoduje sygnału? Proste? - proste! Zostawić jeden kanał ogólnodostępny i tyle. Wtedy się dowiedzą ilu mają faktycznych abonentów. Z drugiej strony - widzowie będą mieli jakiś wpływ na ofertę programową. Jeśli nie oglądam telewizji publicznej - to po co płacić (tak jak pisze @ Tomik "haracz za posiadanie telewizora i radia" - tym bardziej że te opłaty nie idą nawet w ułamku na stacje komercyjne (które czasami też maja programy misyjne). Stacje komercyjne potrafią się jakoś utrzymać z reklam a stacja publiczna - która też wyświetla podobną ilość reklam już nie i musi być dotowana (a ostatnie afery z zarobkami "funkcjonariuszy pisu zwanymi "dziennikarzami" były dowodem marnotrawstwa kasy). Ci co maja kablówkę (czytaj płacą za nią) mają jeszcze opłacać abonament? Co z osobami które oglądają telewizję publiczną (nie tylko) za pomocą innych urządzeń (komórki, tablety, komputery, projektory - o ile oglądają). Co z osobami które nie oglądają tv - choć mają odbiornik - ekran służący jako monitor do konsoli czy PC? Jakim prawem mają płacić haracz za samo posiadanie odbiornika (który np nie umożliwia bezpośredniego odbioru tv naziemnej - bo jest na starym systemie ale sprawdza się jako monitor do konsoli). Może jeszcze wprowadzą opłaty za posiadanie innych sprzętów AGD a nawet mebli?
Napisany przez ~Obywatelka25, 01.03.2024 16:05
Najnowsze komentarze