Jako mieszkaniec Gminy Kuźnia Raciborska z przykrością stwierdzam, że kolejny raz trzech Panów (bez względu na aktualne pozory) próbuje ułożyć sobie biznes odpadowy ponad głowami mieszkańców. Kwestia budowy zakładu utylizacji odpadów drewnopochodnych wraca jak bumerang, bo przecież aktualnie mamy kolejne wybory i trzeba zaistnieć. Aspekt dotyczący potencjalnego wpływu tejże instalacji jakoś nikomu nie przeszkadza. Otóż chciałbym powiedzieć że mi osobiście tak i to bardzo. Brakuje mi w tym wszystkim udziału społecznego, konsultacji, dialogu technicznego prowadzącego do wyboru technologii o najmniejszym możliwym odziaływaniu na środowisko i nas mieszkańców. Jak wiemy podczas spalania drewna i płyt meblowych uwalniają się różne substancje chemiczne, takie jak dwutlenek węgla, formaldehyd, cząstki stałe, lotne związki organiczne (VOC), tlenki azotu i inne. Te substancje mogą być toksyczne dla zdrowia ludzkiego i mogą powodować podrażnienie dróg oddechowych, problemy z oddychaniem, a w przypadku długotrwałego lub intensywnego narażenia, mogą prowadzić do poważniejszych schorzeń, w tym chorób układu oddechowego, chorób serca oraz raka. Jako mieszkaniec mam prawo wiedzieć jakie rozwiązania technologiczne znajdą zastosowanie, aby temu zapobiec.
Napisany przez ~Baldur, 28.02.2024 21:48
Najnowsze komentarze