"pisze o Żelaznym Szlaku Rowerowym portal internetowy magazynu National Geographic." Od kiedy to portal potrafi pisać? Pisze to jakiś zwolennik P0 który na rowerze ektrycznym w swoim życiu przejechał 100km i to jest spełnienie jego marzeń rowerowych. Albo kupiono od niego kamienie, które wyłożone są co kawałek na tym niby szlaku . Typowa tandeta! Ani tam pięknie, ani nic ciekawego, więc skąd ten zachwyt? Porównajcie to z trasami np w Cechach? Tam się nie chwalą że wybudowali 200m odcinek drogi rowerowej i z tej okazji kupili narzędzia do remontu roweru. Cóż tu przy okazji budowy paru m ścieżki wszyscy znajomi w około muszą zarobić. I w taki sposób cena budowy m ścieżki rowerowej zaczyna się równać z ceną metra autostrady.
Napisany przez ~GorzkaPrawda, 22.02.2024 14:18
Najnowsze komentarze