Fita do ołtarza poszedł z Polowym, a do łóżka z Wosiem. Ten człowiek jest nastawiony na karierę, nalepiej poprzez sitwę, a nie na robotę i lojalność. Sitwa niestety się skończyła, a driftowanie i podbijanie bębenka to za mało, żeby wjechać do ratusza. Racibórz potrzebuje prezydenta z silnym obozem i powiązaniami w górę, ale skąd go wziąć? Jak się śledzi dyskusję na portalu Wawocznego, to strach oblatuje na myśl, że osobnikom z takimi poglądami i poziomem w ogóle wolno brać udział w wyborach i decydować o losach miasta.
Napisany przez ~wtf, 18.01.2024 18:04
Najnowsze komentarze